W przeciągu 1 godziny w sobotę (14.01) policjanci zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierowców. Jeden w Dębinie Łętowskiej został ujęty przez innego kierowcę, drugi w Nowej Jastrzębce. Obaj usłyszeli zarzut prowadzenia pojazdów mechanicznych w stanie nietrzeźwości.
W sobotnie popołudnie (14.01) policjanci ruchu drogowego obsługiwali dwa zdarzenia drogowe, które zostały zakwalifikowane jako kolizje z udziałem nietrzeźwych kierujących. W ciągu jednej godziny pomiędzy godziną 18, a 19 doszło do dwóch kolizji, pierwsza w Dębinie Zakrzowskiej, druga w Nowych Żukowicach.
W Dębinie Zakrzowskiej około godziny 18 kierowca opla jadąc od Wojnicza w kierunku Wierzchosławic drogą wojewódzką, zauważył samochód osobowy poruszający się z naprzeciwka. Jego kierowca nie może zmieścić się w swoim pasie ruchu. Gdy się wymijali nastąpił kontakt pomiędzy pojazdami w wyniku czego oba pojazdy straciły lewe lusterka. Kierowca bmw nie zatrzymał się i dalej pojechał w kierunku Wojnicza, natomiast kierowca opla zawrócił i jechał za nim do ronda w Dębinie Łętowskiej. Tuż przed rondem wyprzedził bmw i zatrzymał się przed wjazdem na skrzyżowanie, wysiadł i podszedł do kierowcy. Gdy otworzył drzwi bmw poczuł alkohol. Uniemożliwił kierowcy dalszą jazdę i powiadomił policjantów, którzy przyjechali na miejsce. Okazało się, że kierowca bmw to 40-letni mieszkaniec powiatu dąbrowskiego, który w wydychanym powietrzu miał ponad 2 promile alkoholu. Kierowca Opla to 20-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego - trzeźwy.
Przed godziną 19 policjanci ruchu drogowego zostają skierowani do Nowej Jastrząbki, gdzie miał być wypadek z udziałem kierującego jednośladem i samochodem osobowym. Gdy przyjechali na miejsce ustalili, że 26-letnia kierująca renault wymusiła pierwszeństwo przejazdu na kierowcy jednośladem, który przewrócił się na drogę, jednak nie wymagał hospitalizacji. Kobieta za naruszenie przepisów ruchu drogowego została ukarana mandatem karnym w wysokości 1020 złotych, a jej konto powiększyło się o 10 punktów karnych. 60-letni kierowca jednośladu został zatrzymany i przewieziony do Komisariatu Policji w Tarnowie ponieważ prowadził motorower w stanie nietrzeźwości. W wydychanym powietrzu miał ponad promil alkoholu, a do tego czynny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych przez najbliższe dwa lata.
W obydwu przypadkach zostały wszczęte postępowania w związku z prowadzeniem pojazdów w stanie nietrzeźwości, za co grozi do 2 lat pozbawienia wolności, 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna. Dodatkowo 60-latek będzie odpowiadał za naruszenie zakazu.