Piątek, trzynastego nie okazał się szczęśliwy dla siatkarek Roleski Grupy Azoty ANS. Na zakończenie pierwszej rundy Tauron Ligi, po słabym w ich wykonaniu meczu (gospodynie popełniły aż 25 błędów własnych), tarnowianki przegrały u siebie 0-3 (19-25, 20-25, 20-25) z #Volley Wrocław i na półmetku rozgrywek klasyfikowane są na dziewiątej pozycji.

Mecz Tauron Ligi: Roleski Grupa Azoty ANS Tarnów - #Volley Wrocław

Zdecydowanie lepiej weszły w to spotkanie wrocławianki, które po punkcie zdobytym bezpośrednio z zagrywki przez Annę Bączyńską prowadziły 3-0. Po nieudanym ataku Julii Szczurowskiej zrobiło się wprawdzie 4-4, ale akcja Joanny Pacak dała wrocławiankom prowadzenie 8-4. Kolejne minuty należały do zespołu trenera Marcina Wojtowicza. Fragment dobrej gry Magdaleny Ociepy, zakończony jej punktową zagrywką, spowodował, że na tablicy pojawił się wynik 10-9. Chwilę później po ataku Klaudii Świstek było nawet 12-10, seria błędów gospodyń, dała jednak rywalkom prowadzenie 17-12. Po zablokowanym przez Dominikę Witowską ataku Katarzyny Marcyniuk było natomiast 13-19. Końcówka pierwszego seta przyniosła już wyrównaną grę, a rywalizację w tej odsłonie zakończyła zepsuta zagrywka Marty Łyczakowskiej.

Drugi set rozpoczął się od gry punkt za punkt. Przy stanie 3-3 wrocławianki zdobyły jednak cztery punkty z rzędu, po ataku Joanny Pacak wychodząc na prowadzenie 7-3. Kolejne akcje również należały do rywalek. Efekt tego był taki, że po akcji Julii Szczurowskiej, zespół z Wrocławia wygrywał 11-4. Dwa nieudane ataki wrocławianek, pozwoliły naszej drużynie na zmniejszenie strat do czterech „oczek” (8-12), a po punktowym bloku Marty Łyczakowskiej było 10-13. Odpowiedź przyjezdnych była jednak bardzo szybka, po nieudanym ataku Wiktorii Szumery zrobiło się 11-19. Dwie z rzędu punktowe zagrywki Regiane Bidias, spowodowały natomiast, że przewaga #Volley Wrocław wzrosła do dziesięciu punktów (22-12). Zryw gospodyń pozwolił im na doprowadzenie do stanu 15-22 (po punkcie Klaudii Świstek), szybko zrobiło się jednak 16-24. Tarnowianki obroniły cztery setbole, w kolejnej akcji nie zdołały jednak powstrzymać, wybranej najlepszą zawodniczką meczu, Julii Szczurowskiej.

W trzeciej partii do stanu 5-5, żadnej z drużyn nie udało się osiągnąć przewagi większej niż jednopunktowa. Trzy punkty – w tym dwa z zagrywki – Klaudii Świstek, udany atak Katarzyny Marcyniuk oraz błąd rywalek dały ekipie Roleski Grupy Azoty ANS prowadzenie 10-5. Po kolejnej punktowej akcji Julii Szczurowskiej było jednak 11-11. Pa atakach Wiktorii Szumery i Klaudii Świstek, tarnowianki wygrywały 16-14. Kolejne dwie udane próby – tym razem w wykonaniu Gabrieli Ponikowskiej i Katarzyny Marcyniuk – oraz zepsuty atak Anny Bączyńskiej, dały naszej drużynie prowadzenie 20-17. Po czasie na żądanie trenera Michała Maška, punktowały jednak już tylko wrocławianki. Przyjezdne zdobyły osiem punktów z rzędu, a mecz zakończył nieudany atak Klaudii Świstek.

Roleski Grupa Azoty ANS: Katarzyna Marcyniuk (7 pkt.), Marta Łyczakowska (2), Klaudia Świstek (10), Gabriela Ponikowska (8), Magdalena Ociepa (7), Wiktoria Kowalska (3), Anna Pawłowska (libero), Aleksandra Żurawska (libero) – Wiktoria Szumera (8), Aleksandra Szczepańska.

(sm)

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ