Młody tarnowianin przyspiesza - dobre tempo Macieja Gładysza w testach FIA F3

3 min czytania
Młody tarnowianin przyspiesza - dobre tempo Macieja Gładysza w testach FIA F3

Z Barcelony płyną sygnały, że polski kierowca potrafi wejść w rytm nowej kategorii. Z Tarnowa w świat wyścigów patrzą z zainteresowaniem na postępy młodego zawodnika podczas dwudniowych testów FIA Formula 3. Wśród 30 kierowców Maciej Gładysz pokazał, że poznaje nowy bolid i umie wykorzystać każdą rundę.

  • Testy na Circuit de Barcelona-Catalunya pokazały tempo i pracę nad detalami
  • Postępy, technika i słowa kierowcy
  • Tarnów ma swojego reprezentanta w międzynarodowych testach i patrzy na kolejny krok

Testy na Circuit de Barcelona-Catalunya pokazały tempo i pracę nad detalami

Na słynnym hiszpańskim torze, należącym do przyszłorocznego kalendarza serii, stawka 30 zawodników mierzyła się z konfiguracją i charakterystyką nowych maszyn. Reprezentujący francuską ekipę ART Grand Prix i wspierany przez Akademię Motorsportu Orlen kierowca z Małopolski przejechał w sumie 130 okrążeń generując cenne dane dla zespołu. W popołudniowej sesji pierwszego dnia osiągnął najlepszy wynik, co jednak zgodnie z zespołową strategią potraktowano jako element nauki, nie cele sportowe.

Podczas prób najważniejsze były ustawienia i zrozumienie specyfiki bolidu — 380-konnego Dallary, która różni się od aut z niższych kategorii pod względem aerodynamiki, hamowania i działania systemu DRS. Drugi dzień testów przyniósł korekty ustawień, które nie wszędzie dały oczekiwany rezultat, ale dały zespołowi kolejne punkty odniesienia przed kolejnymi jazdami.

Postępy, technika i słowa kierowcy

Praca na torze to nie tylko czasy, lecz pasmo drobnych usprawnień i zrozumienia maszyny. W przypadku Macieja Gładysza, 17-latka z Tarnowa, priorytetem było oswajanie zachowań samochodu w szybkich zakrętach i przy intensywnym hamowaniu. Rola zespołu była tu kluczowa — komunikacja o ustawieniach i analizie danych pozwalała skracać dystans do optymalnego tempa.

Z każdym wyjazdem na tor coraz lepiej rozumiem mój nowy bolid i podkręcam tempo, co bardzo mnie cieszy. To dopiero moje drugie testy w tym samochodzie i z moim nowym zespołem, ale rozumiemy się coraz lepiej i możemy być zadowoleni. Pierwszego dnia w Barcelonie, mimo dużego ruchu na torze, byłem w stanie wykręcić całkiem niezły czas i zakończyć popołudniową sesję na pierwszej pozycji, ale to tylko testy, dlatego skupiam się na nauce i pracy razem z zespołem. Drugiego dnia poszliśmy z ustawieniami w kierunku, który nie do końca się sprawdził, ale to także bardzo cenne doświadczenie, które pomoże nam zmaksymalizować bardzo krótkie weekendy wyścigowe w sezonie 2026. Bolid FIA F3 znacząco różni się od mojego auta Eurocup-3, szczególnie w szybkich zakrętach, podczas hamowania czy na prostych, także z uwagi na system DRS. Każde okrążenie podczas testów jest więc dla mnie bardzo cenne

– mówi Maciej Gładysz.

Tarnów ma swojego reprezentanta w międzynarodowych testach i patrzy na kolejny krok

Dla miasta to kolejny sygnał obecności w globalnym motorsporcie — Tarnów wysyła młodego kierowcę, który systematycznie zbiera doświadczenie w międzynarodowym środowisku. Za tydzień przed nim ostatni w tym sezonie oficjalny sprawdzian na nowym dla niego torze Imola we Włoszech, a już w sezonie FIA F3 2026 rywalizacja ruszy w marcu podczas Grand Prix Australii na ulicznym torze Albert Park w Melbourne. W kalendarzu zaplanowano łącznie 20 wyścigów rozłożonych na dziesięć weekendów Formuły 1, co oznacza krótkie, intensywne okna startowe, gdzie każde testowe okrążenie ma wielkie znaczenie.

Dla Gładysza kolejne tygodnie to okazja do przełożenia nauki z Barcelony na tempo wyścigowe. Dla Tarnowa to powód do obserwowania, jak lokalny talent nabiera tempa na międzynarodowej scenie.

na podstawie: UM Tarnów.

Autor: krystian