Dwa spotkania rozegrali podczas weekendu, grający w czwartej grupie drugiej ligi, piłkarze ręczni Grupy Azoty Unii II Tarnów. W sobotę, w meczu dwudziestej trzeciej kolejki, tarnowianie pokonali u siebie 31-29 (17-13) SPR Górnik Zabrze, w niedzielę w zaległym spotkaniu osiemnastej kolejki przegrali natomiast na wyjeździe 19-21 (9-11) z SUMKS Jedynką Myślenice. Na trzy kolejki przed końcem sezonu tarnowska „siódemka” zajmuje w tabeli szóste miejsce.
Pojedynek z drużyną ze Śląska rozpoczął się od rzutu karnego wykorzystanego przez Kamila Szeląga, w 3 min po dwóch bramkach Korneliusza Małka było jednak 2-1. Zabrzanie szybko doprowadzili wprawdzie do remisu, ale w 9 min po akcji Kacpra Zająca przegrywali 3-5. Kolejne minuty należały do gości, którzy z nawiązką odrobili te straty, wychodząc w 12 min na prowadzenie 6-5. Cztery minuty później było 8-8, celny rzut Klaudiusza Kasprzyka oraz dwa trafienia Jakuba Kociuby, dały jednak tarnowianom prowadzenie 11-8 (18 min). Po okresie gry bramka za bramkę, w 28 min Kacper Bednarz doprowadził do wyniku 16-12 i z czterobramkową przewagą podopieczni trenera Szczepana Greczyńskiego zakończyli pierwszą połowę.
Druga część meczu rozpoczęła się od trafienia Sebastiana Kuli, ale w 36 min po dwóch wykorzystanych przez Kamila Szeląga rzutach karnych, na tablicy pojawił się wynik 20-17. Bramkowe akcje Korneliusza Małka i Jakuba Kociuby przywróciły wprawdzie pięciobramkowe prowadzenie Grupy Azoty Unii II (22-17 w 38 min), ale w 46 min po rzucie Wojciecha Mrozka tarnowianie wygrywali tylko 23-22. Dwie minuty później było 25-22, w 51 min Szymon Mucha doprowadził natomiast do remisu 26-26. Chwilę później zabrzanie mogli wyjść na prowadzenie, ale po raz pierwszy tego dnia z linii siedmiu metrów pomylił się Kamil Szeląg (wcześniej wykorzystał siedem prób). W odpowiedzi, bramkę rzucił Korneliusz Małek, a po rzucie karnym zmarnowanym przez Jakuba Kohrsa, tarnowski skrzydłowy trafił po raz jedenasty, zdobywając gola na 28-26. Zabrzanie nie zamierzali poddawać się i na dwie minuty przed końcem Jakub Sladkowski doprowadził do remisu 29-29. Trafienie z rzutu karnego Jakuba Kociuby oraz kolejna bramka Korneliusza Małka przechyliły jednak szalę zwycięstwa na korzyść „siódemki” z Tarnowa (przy stanie 30-29 rzutu karnego nie wykorzystał Szymon Mucha).
W niedzielnym spotkaniu w Myślenicach, tarnowską „siódemkę” poprowadził trener Marcin Janas. W 2 min po akcjach Kacpra Bednarza i Mateusza Hoima jego podopieczni prowadzili 2-0. Potem trzykrotnie trafił Patryk Dziatkowiec i w 9 min było 3-2 dla gospodarzy. Kolejne minuty również przebiegały pod dyktando zespołu z Myślenic, który w 18 min po rzucie Wiktora Wiechniaka wygrywał już 7-3. Pięć minut później Patryk Dziatkowiec doprowadził do stanu 10-4, a w 25 min gospodarze prowadzili 11-5. Końcówka pierwszej połowy należała jednak do tarnowian, a bramki Klaudiusza Kasprzyka i Jakuba Pogonowskiego zmniejszyła straty rezerw Grupy Azoty Unii do dwóch goli.
Druga połowa rozpoczęła się tak jak pierwsza, czyli od dwóch bramek tarnowian (Klaudiusz Kasprzyk i Kacper Bednarz), po których na tablicy pojawił się rezultat 11-11. Od stanu 12-12 oba zespoły trafiały seriami. W 40 min było więc 15-12 dla SUMKS Jedynka, a pięć minut później Kacper Bednarz doprowadził do remisu 15-15. W 51 min gospodarze wygrywali 19-16. Celne rzuty Mateusza Hoima i Kacpra Bednarza pozwoliły tarnowianom na zmniejszenie strat do jednego „oczka” (19-18 w 57 min). W końcówce zawodnicy obu ekip zdobywali już jednak bramki na przemian i trzy punkty zostały w Myślenicach.
Grupa Azoty Unia II: Olaf Drajewicz – Korneliusz Małek 12 i 3, Jakub Kociuba 8 i -, Kacper Bednarz 4 i 6, Klaudiusz Kasprzyk 3 i 4, Sebastian Kula 1 i 1, Kacper Zając 1 i 0, Łukasz Mądel 1 i -, Michał Mucha 1 i -, Mateusz Hoim 0 i 3, Jakub Pogonowski 0 i 2, Dominik Starzyk 0 i 0, Kacper Tuman 0 i 0, Igor Tarczoń – i 0.
(sm)
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z MECZU: GRUPA AZOTY UNIA II - SPR GÓRNIK