Kibice kobiecej siatkówki w Tarnowie z pewnością nie mogą narzekać na nudę. Po środowym pojedynku Tauron Pucharu Polski, podczas weekendu ekipa Roleski Grupa Azoty PWSZ Tarnów znów – i to dwukrotnie – zaprezentuje się przed swoją publicznością. W sobotę tarnowianki zagrają z SAN-Pajda Jarosław, w niedzielę ich przeciwnikiem będzie BAS Kombinat Budowlany Białystok. Początek obu spotkań w hali Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Tarnowie o godz. 18.
Zespół z Podkarpacia, z którym podopieczne trenera Marcina Wojtowicza zmierzą się w spotkaniu dziewiętnastej kolejki, utrzymuje siódme miejsce zajmowane na półmetku rozgrywek, Siatkarki z Jarosławia w osiemnastu meczach zanotowały dziesięć zwycięstw i osiem przegranych. Bilans ich tegorocznych spotkań, rozgrywanych w ramach rundy rewanżowej, to trzy wygrane i dwie porażki. Grając u siebie jarosławianki pokonały 3-0 BAS Kombinat Budowlany Białystok i przegrały 2-3 z ITA TOOLS Stalą Mielec, na wyjazdach uległy natomiast 0-3 Wieżycy 2011 Politechnika Gdańska Stężyca oraz pokonały AZS AWF Warszawa (3-0) i LOS Nowy Dwór Mazowiecki (3-2). Jeżeli chodzi o mecze poza swoją halą, zespół SAN-Pajdy przywiózł z dziewięciu wyjazdów trzy wygrane. W pierwszej rundzie jedyne zwycięstwo w delegacji odniósł bowiem pokonując 3-0 Libero VIP Biesiadowo Aleksandrów Łódzki.
Dla ekip z Jarosławia i Tarnowa będzie to trzeci w tym sezonie oficjalny pojedynek. W dwóch pierwszych górą były tarnowianki, w wyjazdowym meczu ligowym zwyciężając 3-1, a w domowym pojedynku pucharowym nie oddając przeciwniczkom seta. We wspomnianym spotkaniu o ligowe punkty najskuteczniejszą zawodniczką w naszym zespole była Agnieszka Cur-Słomka, zdobywając 14 pkt. Dwucyfrowy dorobek punktowy osiągnęły także trzy inne tarnowianki: Magdalena Szabó – 12 pkt. Aleksandra Gancarz i Gabriela Ponikowska – po 11 pkt. Wśród gospodyń najlepiej punktowały natomiast: Weronika Gierszewska – 15 pkt., Katarzyna Marcyniuk – 12 pkt. oraz Katarzyna Stepko – 7 pkt.
W dotychczasowych meczach najwięcej punktów dla ekipy z Jarosławia zdobyła 27-letnia przyjmująca, Katarzyna Marcyniuk – 246. Drugie miejsce w tej klasyfikacji zajmuje 22-letnia atakująca, Weronika Gierszewska – 206 pkt., a trzecia jest 21-letnia przyjmująca, Weronika Krysztofiak – 161 pkt.
***
W niedzielę, tarnowianki nadrobią zaległości z siedemnastej kolejki, a zespół z Białegostoku dzień wcześniej rozegra ligowy mecz w Wieliczce. Białostocczanki zamykają pierwszoligową tabelę, mając w dorobku tylko dwa zwycięstwa odniesione w siedemnastu meczach. Pierwsze z nich odniosły w październiku ubiegłego roku, wygrywając u siebie 3-2 z AZS AWF Warszawa, drugie świętowały w grudniu, w pięciu setach pokonując na wyjeździe Libero VIP Aleksandrów Łódzki. W żadnym meczu nie zdobyły więc kompletu punktów, dziesięciokrotnie przegrały natomiast 0-3. W czterech pojedynkach rundy rewanżowej, siatkarki z Białegostoku wygrały tylko dwa sety. Grając u siebie przegrały 1-3 z Asotrą Płomieniem Sosnowiec, a na wyjazdach uległy 0-3 SAN-Pajda Jarosław i SMS PZPS Szczyrk oraz 1-3 zespołowi z Warszawy.
Październikowy mecz w Białymstoku był jednostronnym widowiskiem, w którym zespół trenera Marcina Wojtowicza potrzebował zaledwie 65 minut do odniesienia zwycięstwa 3-0 (25-12, 25-19, 25-13). W ekipie gospodyń najlepiej punktowały wówczas: Barbara Sokolińska – 6 pkt., Katarina Osadchuk – 5 pkt. oraz Natalia Gronostajska i Paulina Niedźwiedzka – po 4 pkt. Wśród tarnowianek 12 punktów zdobyła Wiktoria Kowalska, z dorobkiem 9 „oczek” zakończyła mecz Gabriela Ponikowska, a 8 punktów wywalczyła Klaudia Świstek.
Po siedemnastu spotkaniach, listę najlepiej punktujących siatkarek beniaminka otwiera 29-letnia atakująca, Barbara Sokolińska – 163 pkt. Za jej plecami plasują się natomiast 24-letnia przyjmująca Paulina Niedźwiedzka – 133 pkt. oraz 26-letnia środkowa, Natalia Gronostajska – 111 pkt.
(sm)