Dnia 18 lipca 2021 r. w Białej odyły się uroczystości patriotyczne w miejscu pamięci poświęconym trzem żołnierzom plutonu Szarych Szeregów placówki „Monika” z Mościc, poległym w walce z Niemcami 29 lipca 1944. 

 


W spotkaniu z okazji 77. rocznicy upamiętnienia poległych żołnierzy „szarych szeregów” pod pomnikiem w Białej, udział wzięli m.in. poseł Anna Pieczarka, starosta powiatu tarnowskiego Roman Łucarz, członek zarządu powiatu Tomasz Stelmach, władze gminy Tarnów – wójt Grzegorz Kozioł wraz z zastępcą Sławomirem Wojtasikiem, radni gminni pod przewodnictwem Wiesławy Mitery, sołtysi, przedstawiciele Ochotniczej Straży Pożarnej Gminy Tarnów wraz z Orkiestrą Dętą OSP z Woli Rzędzińskiej, przedstawiciele związków i stowarzyszeń kombatanckich, niepodległościowych i patriotycznych, harcerze, członkowie Stowarzyszenia Pierwsze Niepodległe, oraz mieszkańcy.

Zdjęcie uczestników uroczystości przy pomniku poległych harcerzy

- To tutaj, w Białej w gminie Tarnów, rozegrały się jedne z najważniejszych wydarzeń II wojny światowej okupione śmiercią trzech żołnierzy. Dziękuję wszystkim za obecność i przypominanie o tragedii sprzed lat. Deklaruję, że nasza gmina zawsze będzie o nich pamiętać – mówił wójt gminy Tarnów Grzegorz Kozioł.

W hołdzie poległym delegacje złożyły przy pomniku kwiaty i znicze. Ze względu na niepogodę uroczystości zostały skrócone, a zaplanowany przy remizie OSP Piknik Rodzinny odwołano.

Źródło: tarnowska.tv

Przypomnijmy, w ramach tak zwanej akcji „Most”, na lądowisku obok miejscowości Jadowniki Mokre, w nocy z 24/25 lipca 1944 roku wylądował angielski samolot, w którym przyleciały: radiostacja, broń oraz dokumenty. Natomiast w drogę powrotną do bazy we Włoszech samolot zabrał zdobyte przez wywiad Armii Krajowej części niemieckiej broni – rakiet V2. Do ubezpieczania transportu przywiezionego przez samolot ładunku została wyznaczona drużyna z IV plutonu „Szarych Szeregów” z Mościc pod dowództwem plutonowego podchorążego Stefana Kasprzyka ps. „Dzik”. Drużyna nigdy nie zgłosiła się po ładunek, ponieważ w międzyczasie jej dowódcy wydano inny rozkaz - polecono ochraniać lokalne konspiracyjne zebranie, zagrożone przez zbliżający się niemiecki oddział. - Harcerze zostali ostrzelani z broni maszynowej. Pierwszy poległ Władysław Sokół, jako drugi zginął Mieczysław Tenerowicz, natomiast dowódca plutonu Stefan Kasprzyk - ciężko ranny – został przewieziony na cmentarz w Klikowej i tam dobity – przypominał historyk i znawca regionu, Adam Ryba.