Na dziewiątym miejscu zakończył rywalizację w rozegranym wczoraj na torze w Grudziądzu finałowym turnieju Brązowego Kasku, jedyny startujący w tych zawodach zawodnik tarnowskiej Unii, Mateusz Cierniak. Tarnowianin zdobył w tych zawodach sześć punktów, przy czym ukończył tylko dwa wyścigi.

Pierwsze dwa starty były bardzo udane dla naszego zawodnika. W czwartym biegu pokonał Mateusza Bartkowiaka (truly.work Stal Gorzów), Marcela Studzińskiego (ZOOleszcz Polonia Bydgoszcz) i Kamila Pytlewskiego (truly.work Stal Gorzów), w siódmej gonitwie zameldował się natomiast na mecie przed Michałem Curzytkiem z Power Duck Iveston PSŻ Poznań i Kamilem Kiełbasą z Get Well Toruń (Przemysław Liszka z Betardu Sparty Wrocław upadł i nie ukończył wyścigu).

Nieszczęście Mateusza Cierniaka rozpoczęło się w wyścigu dziesiątym, w którym zawodnik Unii atakując jadącego na czele stawki Wiktora Lamparta z Speed Car Motoru Lublin zahaczył o bandę i po upadku został wykluczony. Sześć biegów później historia powtórzyła się. Tym razem tarnowianin upadł po kontakcie z maszyną Denisa Zielińskiego ze Zdunka Wybrzeża Gdańsk i ponownie został wykluczony. Na domiar złego, po krótkiej przerwie, w biegu siedemnastym Mateusz Cierniak zanotował defekt, po raz trzeci z rzędu nie dojeżdżając do mety.

Turniej zakończył się sukcesem Jakuba Miśkowiaka z forBET Włókniarza Częstochowa – 15 pkt., a kolejne miejsca zajęli Wiktor Lampart – 14 pkt. oraz Karol Żupiński ze Zdunka Wybrzeże Gdańsk – 11 pkt., który w dodatkowym biegu o trzecie miejsce pokonał Kacpra Pludrę z Fogo Unii Leszno.

(sm)