W drugiej kolejce Tauron Ligi, siatkarki Roleski Grupy Azoty ANS Tarnów pokonały na wyjeździe 3-2 (25-21, 25-19, 18-25, 16-25, 15-13) Energę MKS Kalisz, odnosząc tym samym pierwsze zwycięstwo w najwyższej klasie rozgrywkowej. Najlepszą zawodniczką meczu uznana została Klaudia Świstek.

Siatkarki Roleski Grupy Azoty ANS Tarnów

Pierwszy punkt w piątkowym pojedynku zdobyła Katarzyna Marcyniuk, ale po akcji Aleksandry Rasińskiej było 3-1. Kolejne akcje należały do tarnowianek i po bloku Marty Łyczakowskiej, zespół trenera Marcina Wojtowicza wygrywał 5-3. Chwilę później po akcji Gabrieli Ponikowskiej było natomiast 7-4 dla Roleski Grupy Azoty ANS. Dwa punktowe ataki Zuzanny Kuligowskiej zmniejszyły straty kaliszanek do jednego punktu (7-8), ale po błędzie Aleksandry Rasińskiej zrobiło się 7-10. W kolejnych minutach historia powtórzyła się i po dwóch z rzędu punktach Klaudii Świstek, zespół z Tarnowa prowadził 12-9. Od stanu 11-12 oba zespoły punktowały na przemian, stąd też po akcji Marty Łyczakowskiej notowano wynik 14-16. Kolejny punkt Klaudii Świstek powiększył przewagę naszej ekipy do czterech „oczek” (19-15). Zablokowany przez Aleksandrę Rasińską atak Katarzyny Marcyniuk doprowadził do wyniku 19-21, punkt zdobyty z przechodzącej piłki przez Gabrielę Ponikowską dał natomiast tarnowiankom piłki setowe (20-24). Pierwszą z nich kaliszanki obroniły dzięki zepsutej zagrywce Katarzyny Marcyniuk. W kolejnej akcji skutecznie zaatakowała Gabriela Ponikowska i set zakończył się wygraną przyjezdnych.

Druga partia rozpoczęła się od trzech punktów kaliszanek, które po ataku Karoliny Drużkowskiej wygrywały 3-0. Po błędzie Aleksandry Rasińskiej zrobiło się 3-2, a w kolejnych akcjach oba zespoły zdobywały punkty na przemian. Dopiero po zatrzymanym przez Katarzynę Marcyniuk ataku Karoliny Drużkowskiej, na tablicy pojawił się rezultat 9-9. Przy wyniku 12-12 gospodynie zdobyły trzy punkty z rzędu i o czas poprosił trener Marcin Wojtowicz. Chwilę później było 16-14, ale atak Yulii Gerasymovej dał tarnowiankom prowadzenie 18-16. Do przyjezdnych należały również kolejne akcje i po dwóch blokach ukraińskiej środkowej nasz zespół wygrywał 23-17. Ostatni punkt w drugim secie zdobyła po długiej akcji Wiktoria Kowalska i tym samym tarnowianki wywalczyły pierwszy punkt w Tauron Lidze.

W trzecim secie zespół z Kalisza szybko odskoczył na 5-1, a chwilę później po błędzie Wiktorii Kowalskiej wygrywał 8-2. Przy zagrywce Marty Łyczakowskiej, tarnowianki doprowadziły – po dwóch asach serwisowych – do remisu 9-9. Po kolejnej akcji na tablicy pojawił się nawet wynik 9-10, po wideoweryfikacji punkt przyznano jednak kaliszankom. Wyrównana walka trwała do stanu 16-15. Po akcji Aleksandry Rasińskiej gospodynie odskoczyły na 21-15, a Zuzanna Kuligowska powiększyła ich przewagę do ośmiu „oczek” (24-16). Losy seta rozstrzygnęły się przy trzeciej piłce setowej, przy której punkt rywalkom podarowała po zepsutej zagrywce Elena Becheva.

Po wyrównanym początku czwartej odsłony (2-2), Karolina Fedorek doprowadziła do stanu 5-2. Punkt zdobyty przez niespełna 16-letnią Zofię Sobanty dał natomiast miejscowym prowadzenie 8-3. Po okresie gry punkt za punkt, zakończonym atakiem Nikoliny Lukić, na tablicy pojawił się wynik 11-7. Blok Zofii Sobanty na serbskiej przyjmującej dał jednak gospodyniom prowadzenie 18-7. Zryw tarnowianek pozwolił im na doprowadzenie - po błędzie Aleksandry Rasińskiej – do rezultatu 19-12. Po czasie na prośbę Marcina Widery, zespół z Kalisza nie roztrwonił już tej przewagi, ostatni punkt zdobywając po zablokowanym przez Aleksandrę Cygan ataku Eleny Bechevej.

Piąta partia rozpoczęła się podobnie jak czwarta. Przy stanie 2-2, miejscowe zdobyły trzy punkty z rzędu, wychodząc na prowadzenie 5-2. Błąd Aleksandry Rasińskiej doprowadził wprawdzie do rezultatu 5-4, ale dwa bloki Karoliny Fedorek i skuteczny tym razem atak Aleksandry Rasińskiej, spowodowały, że kaliszanki wygrywały 8-4. Chwilę później prowadziły 9-6, punkt Klaudii Świstek oraz dwa błędy rywalek, spowodowały jednak, że na tablicy pojawił się wynik 9-9. Po raz ostatni gospodynie prowadziły po akcji Aleksandry Rasińskiej, kiedy notowano wynik 11-10. Ataki Klaudii Świstek i Katarzyny Marcyniuk oraz blok Wiktorii Kowalskiej dały Roleski Grupie Azoty ANS prowadzenie 13-11. Po czasie na żądanie kaliskiego szkoleniowca, tarnowiankom dwukrotnie pomogła natomiast Karolina Drużkowska. Wychowanka UKS Jedynka Tarnów najpierw źle przyjęła zagrywkę Klaudii Świstek, a w następnej akcji dała się zablokować Wiktorii Kowalskiej i zwycięstwo świętować mogły siatkarki z Tarnowa.

Roleski Grupa Azoty ANS: Katarzyna Marcyniuk (14 pkt.), Marta Łyczakowska (5), Yulia Gerasymova (7), Klaudia Świstek (14), Gabriela Ponikowska (9), Wiktoria Kowalska (16), Anna Pawłowska (libero) – Aleksandra Szczepańska (1), Wiktoria Szumera (3), Elena Becheva (1), Nikolina Lukić (1).

(sm)

Fot. www.tauronliga.pl