Po dwutygodniowej izolacji spowodowanej podejrzeniem zakażenia koronawirusem, pierwszy po blisko miesięcznej przerwie mecz w PGNiG Superlidze rozegrają dzisiaj piłkarze ręczni Grupy Azoty SPR Tarnów. W rozpoczynającym się o godz. 17 zaległym spotkaniu czwartej serii, tarnowianie zmierzą się na wyjeździe z Łomżą Vive Kielce.

Mecz piłki ręcznej mężczyzn: Grupa Azoty SPR Tarnów - Sandra Spa Pogoń Szczecin

Kielczanie to zespół, którego nie trzeba chyba przedstawiać nikomu w Polsce. W swoim dorobku mają siedemnaście tytułów mistrza Polski, szesnaście razy triumfowali w rozgrywkach o Puchar Polski, a w 2016 zostali zwycięzcą Ligi Mistrzów.

W poprzednim, niedokończonym ze względu na pandemię koronawirusa, sezonie, ekipa z Kielc doznała w 25 meczach jednej tylko porażki, w siódmej serii przegrała na wyjeździe 26-27 z Orlen Wisłą Płock. Obie kielecko-tarnowskie konfrontacje, zakończyły się pewnymi wygranymi zespołu, występującego wówczas pod szyldem PGE Vive Kielce. W swojej hali, kielczanie rozgromili beniaminka 52-30, w rewanżu wygrali natomiast w Arenie Jaskółka Tarnów 33-19.

W tym sezonie kielczanie również kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa. Grając u siebie pokonali: Wybrzeże Torus Gdańsk (34-25), Sandra Spa Pogoń Szczecin (37-22), Gwardię Opole (39-24) oraz Energa MKS Kalisz (34-25), z wyjazdów przywieźli natomiast wygrane z Górnikiem Zabrze (31-24) oraz Zagłębiem Lubin (43-32).

Jak podaje oficjalna strona klubu, tarnowianie zagrają w Kielcach w jedenastoosobowym tylko składzie. - Na kwarantannie przebywają dwaj juniorzy, którzy na stałe z nami trenują oraz dwójka zawodników z pierwszego składu. Do zdrowia po kontuzji zdążył już natomiast wrócić Kiryl Kniazeu – mówi prezes Grupy Azoty SPR, Krzysztof Mogielnicki.

W Kielcach nie zadebiutuje jeszcze nowy zawodnik tarnowskiego klubu, Turek, Oemer Mercan. Ten 23-letni prawy rozgrywający został wypożyczony z Besiktasu JK Stambuł do końca sezonu z możliwością przedłużenia kontraktu o następny sezon. Dotychczas grał jedynie w klubach z Turcji (Besiktas JK oraz Beykoz Bld SK Stambuł), z którymi występował m.in. w Lidze Mistrzów oraz w Pucharze EHF. Ten mierzący 191 cm wzrostu i ważący 98 kg zawodnik, ma również w dorobku występy w młodzieżowej reprezentacji swojego kraju. W ostatnim czasie borykał się z kontuzją kolana, która wyłączyła go z gry na dziewięć miesięcy. W „siódemce” Grupy Azoty SPR grał będzie z numerem 29.

(sm)