W dwunastej serii PGNiG Superligi, piłkarze ręczni Grupy Azoty Unii Tarnów zmierzyli się na wyjeździe z Łomżą Industria Kielce. Do 22 min tarnowianie byli równorzędnym rywalem dla mistrza Polski, ostatecznie przegrali 25-40 (14-22).
W 7 min po czwartym już tego dnia trafieniu Tarasa Minotskyiego, „siódemka” z Tarnowa prowadziła 5-3. Dwie minuty później, Szymon Sićko wyprowadził wprawdzie swój zespół na prowadzenie 6-5, ale jeszcze w 22 min po rzucie Michała Słupskiego na tablicy pojawił się rezultat 13-13. Końcówka pierwszej połowy należała już zdecydowanie do gospodarzy. Kielczanie rzucili w tym czasie dziewięć bramek, na co tarnowianie odpowiedzieli jedynie trafieniem Pawła Podsiadły (w 26 min na 18-14). Skutek tego był taki, że do szatni Grupa Azoty Unia zeszła z ośmiobramkową stratą.
W 41 min po czterech z rzędu celnych rzutach Michała Olejniczaka przewaga najlepszej polskiej „siódemki” wzrosła do czternastu bramek (29-15), a w 47 min Eliot Stenmalm doprowadził do wyniku 33-17. W 59 min, po rzucie Igora Karacicia kielczanie prowadzili 40-22, trzy akcje Keisuke Matsuury pozwoliły ekipie trenera Tomasza Strząbały na nieznaczne zmniejszenie rozmiarów przegranej.
Grupa Azoty Unia: Patryk Małecki - Paweł Podsiadło 6, Taras Minotskyi 5, Keisuke Matsuura 4, Shuichi Yoshida 4, Jakub Sikora 2, Aliaksandr Bushkou 1, Jakub Kowalik 1, Michał Słupski 1, Ajdin Zahirović 1, Kenya Kasahara, Przemysław Mrozowicz, Albert Sanek, Marcin Wajda, Konrad Wątroba.
(sm)