W drugim dniu rozgrywanych w Tarnowie Mistrzostw Europy U-22 w siatkówce mężczyzn, reprezentacja Polski pokonała 3-0 (25-20, 27-25, 25-18) Serbię, co dało jej awans na drugie miejsce w grupie. Dzisiaj o godz. 19.30 w ostatnim meczu grupowym, Polacy zmierzą się z Austrią.

Reprezentanci Polski U-22 w siatkówce

Lepiej we wczorajsze spotkanie weszli Serbowie, którzy po obiciu przez Dusana Nikolicia polskiego bloku prowadzili 4-2. Chwilę później na tablicy pojawił się wynik 4-4, rywale szybko odzyskali jednak dwupunktową przewagę, doprowadzając do wyniku 6-4. Przy serii zagrywek Konrada Jankowskiego, Polacy po błędzie Serbów wyszli na prowadzenie 8-6, po autowym ataku Dawida Dulskiego było jednak 10-10. W kolejnych akcjach historia powtórzyła się. As serwisowy Karola Urbanowicza pozwolił podopiecznym trenera Daniela Plińskiego na doprowadzenie do rezultatu 12-10, ale dzięki punktowi zdobytemu z zagrywki przez Veljko Culibrka zrobiło się 13-13. Przy stanie 16-16, nasi reprezentanci zdobyli trzy punkty z rzędu i po akcji Dawida Dulskiego wygrywali 19-16. Chwilę później przewaga Polaków wzrosła do pięciu „oczek” (23-18), a po ataku Michała Gierżota, nasz zespół miał piłkę setową. Wykorzystał ją Dawid Dulski skutecznie atakując z prawego skrzydła.

Druga odsłona również rozpoczęła się lepiej dla Serbów, którzy po asie serwisowym Veljko Culibrka wygrywali 4-2, Chwilę później po zepsutej zagrywce Dawida Pawluna przeciwnicy prowadzili 7-4, błąd Veljko Masulovicia doprowadził jednak do remisu 8-8. Zablokowany atak Jakuba Krauta pozwolił Serbom na ponowne objęcie trzypunktowego prowadzenia (12-9), ale po efektownym ataku Michała Gierżota na tablicy pojawił się rezultat 13-13. Punkt zdobyty bezpośrednio z zagrywki przez Dusana Nikolicia spowodował, że Serbowie prowadzili 18-15. Polacy szybko zbliżyli się na dystans jednego punktu (18-17), ale kilka akcji później przegrywali 20-23. Świetna akcja w obronie Macieja Nowowsiaka, zakończona skutecznym atakiem kapitana polskiego zespołu Michała Gierżota, doprowadziła do remisu 23-23. W kolejnych akcjach oba zespoły miały piłki setowe, ostatecznie po autowym ataku Veljko Masulovicia, set zakończył się wygraną reprezentacji Polski.

Przegrana ta podłamała chyba Serbów, trzecia partia rozpoczęła się bowiem bardzo dobrze dla Polski. Ataki Jakuba Krauta i Dawida Dulskiego oraz zablokowana próba Dusana Nikolicia, dały naszej drużynie prowadzenie 3-0. Po skutecznym obiciu bloku przez Dawida Dulskiego na tablicy pojawił się natomiast rezultat 7-2. Chwilę później skutecznym blokiem popisał się Adrian Markiewicz i Polacy wygrywali 10-4. W dalszych minutach utrzymywało się kilkupunktowe prowadzenie naszej drużyny. Jeden z punktów (na 15-9) Polacy zdobyli bardzo szczęśliwie. Piłka zmierzająca na aut po zagrywce Bartosza Gomułki trafiła bowiem w przebiegającego wzdłuż boiska, Dusana Nikolicia. Serbom udało się zmniejszyć straty do czterech punktów (18-14), po dwóch autowych atakach przegrywali jednak 14-22. Ostatecznie Polacy wygrali różnicą siedmiu „oczek”, a dwa ostatnie punkty dla naszej reprezentacji zdobył Karol Urbanowicz.

Polska: Jakub Kraut (6), Dawid Pawlun (2), Michał Gierżot (9), Konrad Jankowski, Dawid Dulski (12), Karol Urbanowicz (8), Dawid Pruszkowski (libero) oraz Bartosz Sławiński, Piotr Szlęzak (1), Bartosz Gomułka (1), Adrian Markiewicz (2), Antoni Kwasigroch, Maciej Nowowsiak.

 

W innym meczu grupy pierwszej, Francja pokonała 3-2 (23-25, 20-25, 25-20, 25-23, 15-10) Austrię. W tabeli prowadzi Francja 2 zwycięstwa – 4 punkty przed Polską 1-4, Serbią 1-3 oraz Austrią 0-1. We wczorajszych spotkaniach grupy drugiej, Turcja zwyciężyła natomiast 3-2 (25-19, 25-18, 21-25, 23-25, 15-9) Holandię, a Włochy wygrały 3-0 (25-22, 25-15, 25-19) z Czarnogórą. W tabeli tej grupy prowadzą Włochy 2-6, przed Holandią 1-4, Turcją 1-2 oraz Czarnogórą 0-0.

***

Ostatnim grupowym rywalem ekipy trenera Daniela Plińskiego będzie Austria. Spotkanie to rozpocznie się w Arenie Jaskółka Tarnów dzisiaj o godz. 19.30. Austriacy oprócz wczorajszej przegranej z Francją, nie sprostali także Serbii, przegrywając 0-3 (25-27, 24-26, 23-25). Awans do finałowej ósemki zapewnili sobie natomiast zwyciężając w kwalifikacyjnym turnieju w Tiranie, w którym pokonali 3-0 (25-18, 25-16, 25-23) Albanię oraz 3-2 (23-25, 25-20, 25-22, 20-25, 15-9) Czarnogórę.

W innych dzisiejszych meczach zagrają: godz. 12 – Turcja – Czarnogóra, godz. 14.30 – Francja – Serbia, godz. 17 – Holandia – Włochy.

(sm)

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ