Pierwszy majowy weekend ponownie nie okazał się udany dla naszych zespołów występujących w seniorskich ligach piłki nożnej. Powody do zadowolenia mogli mieć jedynie piłkarze i kibice rezerw Unii Tarnów oraz Błękitnych 1947 Tarnów. Pozostałe sześć naszych drużyn musiało pogodzić się z porażkami.
Bez punktów wróciły z nadmorskiej wyprawy, występujące w ekstralidze piłkarki Tarnovii. Tarnowianki uległy 0-3 (0-1) AP Lotos Gdańsk, tracąc bramki po strzałach Zuzanny Grzywińskiej (42 min), Kornelii Okoniewskiej (64 min) oraz Roksany Polańskiej (85 min). Na trzy kolejki przed zakończeniem sezonu, Tarnovia zajmuje przedostatnie, jedenaste miejsce, tracąc jeden punkt do plasującej się na dziesiątej – pierwszej bezpiecznej – pozycji, Olimpii Szczecin.
Punktów nie udało się zdobyć również trzecioligowym zawodniczkom rezerw Tarnovii, które w domowym meczu uległy 0-1 (0-1) Puszczy Niepołomice. Losy spotkania rozstrzygnęły się już w 2 min, kiedy na listę strzelczyń wpisała się Natalia Bania. Po szesnastu kolejkach nasz zespół klasyfikowany jest na piątej pozycji.
W trzeciej lidze mężczyzn, Unia Tarnów w wyjazdowym meczu uległa 1-2 (0-0) KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski. Pierwsza bramka padła w 56 min, gdy sędzia odgwizdał zagranie ręką Wiktora Matyjewicza, a „jedenastkę” na bramkę zamienił Michał Nawrot. Drugiego gola miejscowi zdobyli w 72 min po strzale Dariusza Brągiela. Honorowe trafienie dla „Jaskółek” było dziełem Gabriela Kierońskiego (78 min). Na sześć kolejek przed końcem, Unia zajmuje w tabeli dziewiąte miejsce.
Trwa seria porażek naszych czwartoligowców. Grający na własnym boisku Metal Tarnów uległ 1-4 (0-2) Limanovii. Nieszczęście tarnowian rozpoczęło się w końcówce pierwszej połowy, kiedy między słupki trafili Kamil Palacz (43 min) oraz Paweł Pławecki (44 min). W 67 min kontaktową bramkę dla Metalu zdobył wprawdzie Albert Stolarz, trafienia Kamila Palacza (84 min) i Jakuba Wojtaszka (90+1 min) przypieczętowały jednak wygraną Limanovii. Metal plasuje się obecnie na dwunastej pozycji.
Tarnovia w wyjazdowym meczu przegrała natomiast 0-4 (0-2) z Lubaniem Maniowy. Gospodarze objęli prowadzenie w 21 min po strzale Damiana Mrówki. Tuż przed przerwą (45 min) wynik podwyższył Jakub Kasperczyk, a w pierwszych dziesięciu minutach po przerwie Przemysław Łyczko skapitulował po przymiarkach Mateusza Pluty (51 min) i Jakuba Kasperczyka (53 min). Tarnovia zajmuje w tabeli jedenaste miejsce.
Komplet punktów zdobyły występujące w klasie okręgowej rezerwy Unii Tarnów. Tarnowianie w domowym meczu pokonali 1-0 (0-0) Wisłę Szczucin, zwycięską bramkę zdobywając w doliczonym czasie gry (90+1 min) po uderzeniu Dawida Poliszaka. Unia II klasyfikowana jest na dziewiątej pozycji.
W klasie „A”, Błękitni 1947 Tarnów wykorzystali atut własnego boiska, po bramce zdobytej w 84 min przez Mateusza Maziarza, pokonując 1-0 (0-0) LKS Wierzchosławice-Ostrów. Znacznie gorzej powiodło się ekipie tarnowskiej Iskry. Tarnowianie w wyjazdowym meczu z Olszynką Ołpiny strzelili wprawdzie trzy bramki – Kamil Żebrowski w 23 min, Jakub Srebro w 41 min oraz Filip Sijka w 61 min – przegrali jednak 3-6 (2-3). Autorami trafień dla gospodarzy byli: Daniel Ryndak (3, 10 i 78 min), Jarosław Bąk (40 i 56 min) oraz Dawid Słomski (79 min). Po dwudziestu trzech kolejkach, Błękitni 1947 zajmują siódme miejsce, a Iskra jest jedenasta.
(sm)