Po ubiegłotygodniowej wygranej w Gdańsku, w dwudziestej pierwszej serii PGNIG Superligi, piłkarze Grupy Azoty SPR Tarnów znów zagrają na wyjeździe. W sobotę o godz. 17 zmierzą się z MMTS Kwidzyn, a spotkanie to będzie dla nich okazją do powalczenia o czwarte w tym sezonie zwycięstwo poza Tarnowem.

Mecz PGNiG Superligi piłki ręcznej mężczyzn: Grupa Azoty SPR Tarnów - MMTS Kwidzyn

Ekipa z Kwidzyna plasuje się obecnie na dziesiątym miejscu, zaledwie o dwa punkty wyprzedzając klasyfikowany o dwa miejsca za nią zespół z Tarnowa. Wygrana w jutrzejszym pojedynku pozwoliłaby więc „siódemce” trenera Patrika Liljestranda na awans przynajmniej o jedną pozycję w tabeli (w przypadku porażki Torus Wybrzeża Gdańsk w Puławach o dwie).

 Kwidzynianie w dotychczasowych meczach odnieśli siedem zwycięstw, a dwunastokrotnie schodzili z boiska pokonani. Nie robiło im przy tym większej różnicy, czy grali w Kwidzynie czy na wyjazdach. Bilans ich domowych pojedynków to trzy zwycięstwa i sześć porażek, w dziesięciu meczach wyjazdowych wygrywali natomiast czterokrotnie.

Podopieczni trenera Bartłomieja Jaszki bardzo źle weszli w sezon, gdyż po pierwszych siedmiu meczach po stronie plusów zapisać mogli jedynie domową wygraną ze Stalą Mielec (30-23). Najlepszy dla nich fragment sezonu miał miejsce na przełomie listopada i grudnia ubiegłego roku, kiedy to po rzutach karnych wygrali u siebie z Gwardią Opole (21-21 i 4-3), pokonali na wyjeździe Zagłębie Lubin (27-19) oraz zwyciężyli w swojej hali Energę MKS Kalisz (22-21). W pierwszej rundzie odnieśli jeszcze jedno zwycięstwo, w wyjazdowym spotkaniu pokonując 25-24 Piotrkowianina Piotrków Trybunalski.

W rundzie rewanżowej, MMTS rozegrał do tej pory sześć meczów. Dwa z nich zakończył zwycięsko, wygrywając na wyjazdach z Chrobrym Głogów (31-23) i Stalą Mielec (26-25). W pozostałych pojedynkach, u siebie przegrał z Azotami-Puławy (25-29) i Sandra SPA Pogonią Szczecin (25-28), a na wyjazdach uległ Łomży Vive Kielce (26-40) i Górnikowi Zabrze (20-31).

Pierwszy w tym sezonie mecz pomiędzy zespołami z Tarnowa i Kwidzyna zakończył się sukcesem naszej drużyny, która w listopadzie ubiegłego roku wygrała w hali Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Tarnowie 26-23 (12-9). Tarnowianie przegrywali w tym spotkaniu jedynie w początkowych minutach (0-2 w 5 min). W 11 min prowadzili już 5-2 i do końca meczu utrzymywali przewagę, która w pewnym momencie osiągnęła rozmiary siedmiu trafień (21-14 w 50 min). Najskuteczniejszym zawodnikiem tamtego pojedynku był Rennosuke Tokuda, który rzucił 11 bramek. Sześć goli dla naszej drużyny zdobył Przemysław Mrozowicz, trzy trafienia zaliczył Kacper Majewski. W drużynie gości, najczęściej trafiali natomiast: Nikodem Kutyła – 8 bramek oraz Robert Orzechowski i Arkadiusz Ossowski – po 3 celne rzuty.

Po rozegranych dotychczas dziewiętnastu meczach najlepszym snajperem zespołu z Kwidzyna jest 20-letni Jakub Szyszko – 57 bramek. Kolejne miejsca w tej klasyfikacji zajmują trzej rozgrywający: 26-letni Michał Potoczny – 45 goli, o rok od niego młodszy Arkadiusz Ossowski – 44 celne rzuty oraz 23-letni Damian Przytuła – 43 trafienia. Niewiele pod względem zdobyczy bramkowych ustępują im pola: 23-letni obrotowy Ryszard Landzwojczak – 42 bramki oraz kolejny rozgrywający, 24-letni Jędrzej Zieniewicz – 41 goli.

(sm)