W sobotnim meczu dwudziestej trzeciej kolejki pierwszej ligi, siatkarki Grupy Azoty Roleski PWSZ Tarnów przegrały w swojej hali 2-3 (20-25, 25-17, 23-25, 25-22, 13-15) z Enea Energetykiem Poznań. Najlepszą zawodniczką spotkania uznana została atakująca zespołu z Poznania, Oriana Miechowicz.

Poznań fot. Artur Gawle_009.jpg" title="Siatkarki Grupy Azoty Roleski PWSZ przegrały po tie-breaku" >
Poznań fot. Artur Gawle_009.jpg" alt="Mecz pierwszej ligi siatkówki kobiet: Grupa Azoty Roleski PWSZ Tarnów - Enea Energetyk Poznań" height="auto " width="auto " />

W pierwszym secie bardzo długo żadna z drużyn nie mogła osiągnąć przewagi większej niż jednopunktowa. Przy stanie 7-7 trzy punkty z rzędu zdobyły jednak tarnowianki, po ataku Vivian Pellegrino wychodząc na prowadzenie 10-7. Poznanianki błyskawicznie odrobiły jednak te straty, doprowadzając do remisu 10-10, Dalsze minuty znów przyniosły wyrównaną walkę i po akcji Malwiny Stroińskiej było 15-16. Atak z lewego skrzydła Klaudii Świstek spowodował jednak, że poznanianki wygrywały 18-15. Chwilę później Oriana Miechowicz zdobyła punkt bezpośrednio z zagrywki i na tablicy pojawił się wynik 18-22. Dwa nieudane zagrania tarnowianek spowodowały, że przyjezdne wygrywały 24-19. Dzięki ”kiwce” Karoliny Szczygieł, nasz zespół obronił pierwszego setbola, przed rozpoczęciem następnej akcji sędzia odgwizdał jednak błąd ustawienia Grupy Azoty Roleski PWSZ i set zakończył się wygraną drużyny z Poznania.

W drugiej partii w wyjściowej szóstce Grupy Azoty Roleski, w miejsce Malwiny Stroińskiej pojawiła się Ewa Bimkiewicz. Po akcji Klaudii Kaczorowskiej i asie serwisowym Karoliny Szczygieł było 2-0. Przyjezdne wyrównały na 2-2, ale po kolejnym asie, tym razem w wykonaniu Vivian Pellegrino, przegrywały 3-5. Kolejnych kilka akcji przyniosło grę za punkt (8-7), atak Klaudii Kaczorowskiej oraz dwa punktowe bloki tarnowianek, spowodowały jednak, że zrobiło się 11-7. Po czasie wziętym na prośbę trenera gości, Marcina Patyka jego podopieczne zbliżyły się na dystans dwóch punktów (11-9). Kolejny udany blok tarnowianek pozwolił im na doprowadzenie do stanu 15-12, po dwóch nieudanych atakach Simony Dreczki było jednak 15-15. Chwilę później tarnowska środkowa posłała piłkę z pola zagrywki w 9 m i Grupa Azoty Roleski PWSZ prowadziła 17-15. Kolejna akcja przyniosła punkt poznaniankom (atak Anny Regulskiej), końcówka seta należała jednak zdecydowanie do zawodniczek z Tarnowa. Rywalizację w tej odsłonie zakończył as serwisowy Klaudii Kaczorowskiej.

W początkowych fragmentach trzeciego seta gospodynie prowadziły 2-0 i 3-1, po zablokowanym ataku Klaudii Kaczorowskiej było jednak 3-4. Do stanu 9-9 trwała walka punkt za punkt. Potem po plasowanym ataku Klaudii Świstek i błędzie własnym tarnowianek, zrobiło się 9-11. Atak w antenkę Oriany Miechowicz dał naszej drużynie prowadzenie 13-12, chwilę później po akcji Poli Nowakowskiej było jednak 14-16. Tarnowianki raz jeszcze odzyskały prowadzenie (17-16 po „kiwce” Karoliny Szczygieł), ale po kolejnych trzech akcjach przegrywały 17-19. Punktowa zagrywka Simony Dreczki, doprowadziła do wyniku 20-20, a po ataku Magdaleny Szabó, Grupa Azoty Roleski PWSZ wygrywała 23-22. Ostatnie trzy punkty w tej partii zdobyły jednak poznanianki, ten kończący rywalizację po ataku z przechodzącej piłki Poli Nowakowskiej.

Czwartą partię zdecydowanie lepiej rozpoczął zespół z Poznania, który po autowym ataku Vivian Pellegrino prowadził 3-0. Kilka akcji później podobny błąd przytrafił się Orianie Miechowicz i na tablicy pojawił się wynik 5-5. Przy stanie 6-6, przyjezdne zdobyły cztery punkty z rzędu i po ataku Klaudii Świstek wygrywały 10-6. Po fragmencie wyrównanej gry, punkty dla naszego zespołu zdobyły Vivian Pellegrino oraz Ewa Bimkiewicz, co w połączeniu z autowym atakiem Poli Nowakowskiej, zmniejszyło straty Grupy Azoty Roleski PWSZ do jednego punktu (13-14). Punktowy blok Agnieszki Cur i Simony Dreczki doprowadził natomiast do remisu 16-16. W kolejnych minutach oba zespoły zdobywały punkty seriami. Po akcji Klaudii Kaczorowskiej było więc 19-17, atak Klaudii Świstek spowodował, że na tablicy pojawił się rezultat 19-20, a kolejne dwie punktowe akcje Klaudii Kaczorowskiej wyprowadziły nasz zespół na prowadzenie 21-20. Poznanianki doprowadziły jeszcze do remisu 21-21, kolejne trzy akcje przyniosły jednak punkty gospodyniom, a do remisu 2-2 doprowadziła Vivian Pellegrino.

Brazylijska środkowa otworzyła również wynik tie-breaku, kolejne cztery punkty zdobyły jednak siatkarki Enei Energetyka. As serwisowy Vivian Pellegrino zbliżył tarnowianki na dystans jednego punktu (4-5), a po akcji Simony Dreczki było 7-7. Do zmiany stron doszło przy wyniku 8-7 dla poznanianek, które dwie akcje później wygrywały 10-7. Po bardzo długiej wymianie piłek, zakończonej autowym atakiem Klaudii Świstek notowano wynik 11-11, autowy atak Vivian Pellegrino dał jednak trzypunktowe prowadzenie ekipie z Poznania. Dwie pierwsze piłki meczowe gospodynie obroniły (atak Vivian Pellegrino i as serwisowy Karoliny Szczygieł), wobec ataku z lewego skrzydła Oriany Miechowicz były już jednak bezradne.

Grupa Azoty Roleski PWSZ: Magdalena Szabó, Simona Dreczka, Karolina Szczygieł, Malwina Stroińska, Klaudia Kaczorowska, Vivian Pellegrino, Klaudia Krześlak (libero) oraz Agnieszka Cur, Paulina Szpak, Ewa Bimkiewicz, Nina Chojnacka.

(sm)

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ