Od zwycięstwa rozpoczęli rewanżową rundę spotkań trzeciej ligi koszykarze MUKS 1811 Unii Tarnów. W spotkaniu rozegranym w sobotę w hali Miejskiego Domu Sportu w Tarnowie-Mościcach, tarnowianie pokonali 93-86 (21-26, 19-15, 24-25, 29-20) Stal Stalowa Wola.
Stalowa Wola fot. artur gawle_004.jpg" alt="Mecz trzeciej ligi koszykówki: MUKS 1811 Unia Tarnów - Stal Stalowa Wola" height="auto " width="auto " />Mecz rozpoczął się od trafienia Jacka Buczka, ale akcja 2+1 Dawida Szewczyka oraz sześć punktów Pawła Zaczkiewicza, pozwoliły tarnowianom na objęcie w 4 min prowadzenia 9-4. Minutę później było 9-8, a po rzutach wolnych Andrzeja Schabowskiego, gospodarze wygrywali 11-8. Kolejny fragment meczu tarnowianie przegrali 0-5 (11-13 w 6 min), w 7 min dzięki pięciu punktom Jacka Sulowskiego prowadzili jednak 16-13. Jeszcze na początku 9 min, po rzucie Dawida Szewczyka na tablicy pojawił się wynik 21-18, końcówka pierwszej kwarty należała jednak zdecydowanie do gości. Koszykarze ze Stalowej Woli wygrali ten fragment spotkania 8-0 i po dziesięciu minutach prowadzili różnicą pięciu punktów.
W 14 min Dominik Niemczura wykorzystał jeden rzut wolny, zmniejszając straty naszego zespołu do jednego tylko punktu (29-30). Minutę później było co prawda 31-38, ale trzypunktowe akcje Dawida Szewczyka i Jacka Sulowskiego oraz rzut wolny Pawła Zaczkiewicza, pozwoliły gospodarzom na doprowadzenie w 18 min do remisu 38-38. W odpowiedzi za trzy punkty trafił Damian Tabor, a wynik do przerwy (40-41) ustalił Dawid Szewczyk, wykorzystując dwa rzuty wolne.
Druga połowa rozpoczęła się bardzo dobrze dla tarnowian, którzy w 22 min po trzeciej tego dnia „trójce” Jacka Sulowskiego oraz trafieniach Pawła Zaczkiewicza i Andrzeja Schabowskiego, wygrywali 47-41. Minutę później było wprawdzie 47-45, ale w 25 min po pięciu z rzędu punktach Jacka Sulowskiego, nasz zespół wygrywał 54-47. Następny fragment meczu znów należał do przyjezdnych, stąd też w 28 min to Stal prowadziła 60-54. W końcówce trzeciej kwarty z bardzo dobrej strony pokazał się Dominik Niemczura. Grający trener MUKS 1811 Unii zdobył dziesięć z rzędu punktów dla naszego zespołu, w 30 min po drugiej z rzędu „trójce” doprowadzając do remisu 64-64. Ostatnie w trzeciej kwarcie słowo należało jednak do Jacka Buczka, po którego akcji Stal prowadziła po trzydziestu minutach 66-64.
Po wyrównanym początku ostatniej „ćwiartki” (69-71 w 32 min), goście rzucili sześć punktów z rzędu i w 34 min po „trójce” Mateusza Łabudy wygrywali już 77-69. Sprawy w swoje ręce wziął wówczas kapitan MUKS 1811 Unii, Jacek Sulowski. W 35 min trafił on za trzy punkty, wykorzystując dodatkowo rzut wolny i na tablicy pojawił się rezultat 77-77. Minutę później Daniel Stawarski wyprowadził nasz zespół na prowadzenie 81-79, ale w 38 min było 85-85. W 39 min po serii rzutów wolnych, koszykarze MUKS 1811 Unii wygrywali 90-85, a ich wygraną przypieczętował Dominik Niemczura, trafiając zza linii 6.75 m.
MUKS 1811 Unia: Jacek Sulowski 32 (6x3), Dawid Szewczyk 18, Dominik Niemczura 16 (3x3), Paweł Zaczkiewicz 16 (1x3), Andrzej Schabowski 7, Dawid Łazarz 2, Daniel Stawarski 2, Piotr Badełek 0, Adrian Boduch 0, Michał Moskal 0.
(sm)
