Znakomitą dyspozycję strzelecką zademonstrowali w sobotę piłkarze Unii Tarnów. „Jaskółki” zaaplikowały Rylovii aż 11 bramek, z których pięć było dziełem Artura Białego (hat-trick zaliczył ponadto Dominik Wardzała). Po komplet punktów sięgnęły także: kobieca drużyna Tarnovii oraz męskie zespoły Metalu i Błękitnych 1947.

Mecz piłki nożnej: Unia Tarnów - Rylovia Rylowa

W pierwszej lidze kobiet, Tarnovia zmierzyła się na swoim boisku z innym zespołem ze ścisłej ligowej czołówki, Stomilankami Olsztyn. Gospodynie wyszły na prowadzenie w 24 min po strzale głową Gabrieli Gębicy. Odpowiedź przeciwniczek była jednak błyskawiczna, minutę później do remisu doprowadziła bowiem Agnieszka Franaszek. Losy spotkania rozstrzygnęły się w 87 min, gdy w zamieszaniu podbramkowym piłkę między słupki skierowała Katarzyna Białoszewska. Po tej wygranej tarnowianki są samodzielnymi wiceliderkami tabeli, ustępując pola jedynie ekipie UKS SMS II Łódź.

Prawdziwy festiwal strzelecki urządzili sobie piłkarze czwartoligowej Unii, którzy w sobotę zmierzyli się na swoim boisku z Rylovią. Już w 4 min po dwóch trafieniach Dominika Wardzały gospodarze prowadzili 2-0. W 17 min na 3-0 podwyższył Łukasz Popiela. Końcówka pierwszej połowy była snajperskim popisem Artura Białego. Na listę strzelców wpisał się on trzykrotnie (33, 40 oraz 43 min z rzutu karnego) i do przerwy było 6-0 dla „Jaskółek”. Tuż po zmianie stron (46 min) hat-trick skompletował Dominik Wardzała. Na 8-0 podwyższył w 70 min Artur Biały. Dwie minuty później bramkarza gości pokonał, wprowadzony na boisko chwilę wcześniej, Wojciech Krauze. W końcówce tarnowianie zdobyli jeszcze dwie bramki. Do dwucyfrowego wyniku doprowadził w 85 min strzałem z rzutu wolnego Tiago Lopes, a dzieła zniszczenia dopełnił w 88 min Artur Biały, dla którego było to piąte w tym meczu trafienie. Po dwunastu kolejkach, Unia klasyfikowana jest na trzeciej pozycji.

Po trzecie z rzędu zwycięstwo sięgnęła ekipa beniaminka czwartej ligi, Metalu Tarnów, która w wyjazdowym spotkaniu zmierzyła się z Barciczanką. Tarnowianie objęli prowadzenie w 30 min po strzale Tomasza Magdziarczyka. Dziewięć minut później bramkę zdobył Jarosław Magdziarczyk i do przerwy tarnowianie prowadzili 2-0. W 59 min prowadzenie naszego zespołu podwyższył Albert Stolarz, a w 75 min wynik spotkania na 1-3 (0-2) ustalił Marek Maślejak. Po tym zwycięstwie, Metal plasuje się w tabeli na piętnastym miejscu.

Z trójki naszych czwartoligowców punktów nie udało się zdobyć jedynie Tarnovii, która na stadionie przy ul. Bandrowskiego przegrała 2-3 (0-1) z liderem, Lubaniem Maniowy. Jedyna bramka do przerwy padła w 30 min, po strzale Marcio Oliveiry. W 56 min do remisu doprowadził Czesław Ogorzały, a cztery minuty później po uderzeniu Patryka Klicha było 2-1 dla Tarnovii. Końcowe minuty należały jednak do Lubania. W 77 min rzut karny wykorzystał Marcio Oliveira i było 2-2. W doliczonym czasie gry (90+3 min) ten sam zawodnik sfinalizował dośrodkowanie z rzutu rożnego Dawida Sydorczuka i komplet punktów zdobyli przyjezdni. Tarnovia zajmuje aktualnie dziewiątą lokatę.

Przykrą niespodziankę sprawili swoim kibicom piłkarze tarnowskiej Iskry, którzy w meczu klasy „A” zagrali u siebie z Dunajcem Mikołajowice. Tarnowianie przegrali 3-4, co dla zespołu z Mikołajowic oznaczało zdobycie pierwszych punktów w szóstym meczu wyjazdowym. Po jedenastu kolejkach, Iskra zajmuje jedenaste miejsce w tabeli.

W klasie „B” na prowadzeniu w tabeli umocnił się zespół Błękitnych 1947 Tarnów, którzy w meczu rozegranym na stadionie przy ul. Piłsudskiego pokonali 3-1 (1-0) Alfę Siedliska. Pierwsza bramka dla gospodarzy padła w 22 min po samobójczym strzale jednego z gości. W 52 min Krzysztof Jachim spożytkował podanie Wiktora Janusa i było 2-0. Goście odpowiedzieli trafieniem w 56 min, ale w 90 min ósmą w tym sezonie wygraną Błękitnych 1947 przypieczętował Tomasz Frączek, wykorzystując podanie Krzysztofa Jachima.

(sm)

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z MECZU UNIA - RYLOVIA

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z MECZU TARNOVIA - LUBAŃ

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z MECZU TARNOVIA - STOMILANKI