Po pierwsze w tym sezonie zwycięstwo sięgnęły siatkarki Grupy Azoty Akademii Tarnowskiej. W rozegranym wczoraj w Arenie Jaskółka Tarnów meczu szóstej kolejki Tauron Ligi gospodynie pokonały 3-0 (25-16, 25-14, 27-25) ITA Tools Stal Mielec. Wygrana ta dała im awans na dziesiąte miejsce w tabeli.

Mecz Tauron Ligi siatkówki kobiet: Grupa Azoty Akademia Tarnowska - ITA Tools Stal Mielec

Początkowe fragmenty spotkania należały do mielczanek. Pierwszy punkt zdobyły wprawdzie – po błędzie byłej siatkarki tarnowskiego zespołu Poli Nowackiej – gospodynie, ale po ataku Emilii Muchy na tablicy pojawił się wynik 1-4. Zablokowana próba mieleckiej przyjmującej spowodowała jednak, że tarnowianki objęły prowadzenie 7-6. Po asie serwisowym Sonii Kubackiej, przyjezdne prowadziły co prawda jeszcze 10-8, ale było to praktycznie wszystko na co było je stać w pierwszym secie. Tarnowianki zaczęły świetnie grać blokiem – trzy ataki rywalek powstrzymała, wybrana najlepszą zawodniczką spotkania, Judyta Gawlak – co wyprowadziło je na prowadzenie 14-10. Mielczanki zmniejszyły straty do dwóch „oczek” (14-12), po kolejnym punktowym bloku Judyty Gawlak wygrywały jednak 18-12. Chwilę później było 23-14, a pierwszą partię zakończył atak Wiktorii Szumery.

W drugim secie od początku utrzymywała się przewaga podopiecznych trenera Błażeja Krzyształowicza. Po punkcie zdobytym bezpośrednio z zagrywki przez Danijelę Dżaković nasz zespół wygrywał 2-0, zepsuty atak Katarzyny Brydy dał natomiast „Żyrafom” prowadzenie 5-2. Chwilę później było wprawdzie 6-5, szybko zrobiło się jednak 10-5, a po drugim tego dnia asie serwisowym Danijeli Dżaković, gospodynie prowadziły 16-7. Do końca seta utrzymywała się już bezpieczna przewaga siatkarek Grupy Azoty Akademii Tarnowskiej, które ostatni punkt zdobyły po ataku Judyty Gawlak.

W trzeciej odsłonie do stanu 5-5 żadna z drużyn nie uzyskała przewagi wyższej niż jednopunktowa. Udało się to dopiero tarnowiankom po ataku Wiktorii Szumery (7-5), chwilę później było jednak 9-9. Przy rezultacie 11-10, tarnowianki zdobyły sześć punktów z rzędu i wszystko wskazywało na to, że również ten set zakończy się ich pewną wygraną. Mielczanki zaczęły tymczasem odrabiać straty i po punktowej zagrywce Oleny Lymarevej przegrywały tylko 17-18. Po bloku Danijeli Dżaković przewaga tarnowianek wzrosła wprawdzie do trzech punktów (20-17), ale nie oznaczało to końca emocji w tej części meczu. Punkt zdobyty z zagrywki przez Sylwię Kucharską doprowadził bowiem do remisu 22-22. W końcówce siatkarki z Mielca obroniły trzy piłki meczowe, za czwartym razem tarnowianki dopięły jednak swego. Ostatni punkt zdobyła Karina Chmielewska blokując próbę Katarzyny Brydy.

Grupa Azoty AT: Barbara Zakościelna (8 punktów), Victoriya Moscickaya (6), Karina Chmielewska (6), Danijela Dżaković (11), Judyta Gawlak (12), Wiktoria Szumera (15), Aleksandra Żurawska (libero) oraz Katarzyna Marcyniuk (2), Natasha Calkins, Julita Molenda, Karolina Szczygieł-Głód.

(sm)

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ