Jazdę w stanie nietrzeźwości oraz posiadanie środków zabronionych zarzucili tarnowscy policjanci 35-latkowi mieszkańcowi powiatu tarnowskiego, który osobowym seatem wjechał do rowu melioracyjnego w Zaczarniu. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
W zeszłym tygodniu policjanci z Komisariatu Policji Tarnów-Centrum zostali wezwani do Zaczarnia, którym kierowca osobowego seata miał wjechać do przydrożnego rowu. Ze zgłoszenia wynikało, że kierowca jest najprawdopodobniej nietrzeźwy.
Policjanci, którzy przyjechali na miejsce nie znaleźli pojazdu w rowie, natomiast niedaleko przy drodze stał osobowy seat, w którym siedziało dwie osoby. Uszkodzenia karoserii świadczyły, że brał udział w kolizji. Początkowo kierowca nie przyznawał się do jazdy samochodem. Czuć było od niego alkohol, a dodatkowo stał się agresywny w stosunku do interweniujących policjantów. Badanie trzeźwości wskazało, że w wydychanym powietrzu ma niemalże 0,8 mg/l alkoholu, a w kieszeniach i w samochodzie policjanci ujawnili zabronione substancje psychoaktywne w postaci amfetaminy, mefedronu oraz marihuany. Samochód został zholowany na parking strzeżony, a pijany kierowca zatrzymany w policyjnej izbie zatrzymań. Po wytrzeźwieniu na następny dzień usłyszał on zarzuty posiadania substancji zabronionych oraz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. W czasie przesłuchania mężczyzna przyznał się do zarzutów i odniósł się do nich opisując ich okoliczności. Będzie odpowiadał przed tarnowskim sądem, a grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.