Prezydent Tarnowa Roman Ciepiela i jego zastępca Tadeusz Kwiatkowski spotkali się dzisiaj z mieszkańcami niedawno oddanych przez miasto do użytku tak zwanych mieszkań wspomaganych w budynku wielorodzinnym przy ul. Krzyskiej 17B.
Blok jest inwestycją Miejskiego Zarządu Budynków, a oprócz zwykłych mieszkań, z inicjatywy Centrum Usług Społecznych w Tarnowie, powstało tam 15 tak zwanych mieszkań wspomaganych, do których wprowadziło się 20 nie w pełni samodzielnych osób w wieku od 19 do 80 lat. Są to wybrani przez CUS seniorzy oraz mieszkańcy Domów Pomocy Społecznej przy ulicach Czarna Droga i Szpitalnej.
- Od wielu lat, wspólnie z dyrektorką Centrum Usług Społecznych, Dorotą Krakowską, marzyliśmy o tym, żeby takie mieszkania wybudować i zaprosić państwa, żebyście mogli w nich spokojnie mieszkać. Staraliśmy się, żeby były one wyposażone w to wszystko, co jest potrzebne do życia. Bardzo ważne jest, że mieszkacie nie w jakimś izolowanym miejscu, tylko w normalnym budynku, w którym macie swoich sąsiadów. Cieszę się, że macie państwo uśmiech na twarzy, bo to jest najważniejsze i życzę dobrego mieszkania – mówił prezydent Roman Ciepiela.
Mieszkania wspomagane, zwane także chronionymi, budowane są na podstawie ustawy o pomocy społecznej. Ich nowi mieszkańcy, w zależności od dochodów, płacą za czynsz od 20 do 100 procent, a w niektórych przypadkach są w ogóle zwolnieni od opłat. Sprawia to, że miasto zamiast dokładać za miesięczny pobyt w Domu Pomocy Społecznej kilka tysięcy złotych, poniesie koszty w wysokości kilkuset złotych.
Warto dodać, że nowi mieszkańcy budynku przy ul. Krzyskiej byli od kilku miesięcy przygotowywani do samodzielnego życia. Wraz z chętnymi mieszkańcami Tarnowa zostali objęci cyklem warsztatów psychoedukacyjnych, kulinarno-dietetycznych oraz ruchowo-rehabilitacyjnych. Uczestniczyli też w treningach: ekonomicznych, obsługi sprzętu AGD RTV, umiejętności praktycznych, załatwiania spraw urzędowych i kontaktów z placówkami służby zdrowia, orientacji w terenie oraz organizacji i spędzania wolnego czasu oraz w spotkaniach z funkcjonariuszami policji i Straży Miejskiej.
Już po wprowadzeniu się do swoich mieszkań mogą korzystać z pomocy asystentów. Będą to osoby, które odpowiedzą na ich telefon, pomogą w załatwieniu sprawy, w kupieniu leków, czy w wyjściu na spacer.
(sm)