Mimo atuty gry na swoim boisku, koszykarkom MKS Pałac Młodzieży Tarnów nie udało się awansować do finałowego turnieju o awans do pierwszej ligi. Półfinałowe zawody w hali przy ul. Gumniskiej, podopieczne trenera Krzysztofa Wawrzonka zakończyły na trzeciej pozycji.

Mecz drugiej ligi koszykówki kobiet: MKS Pałac Młodzieży Tarnów - Ósemka Lucyna Day Spa Skierniewice

W pierwszym dniu tarnowianki zmierzyły się z Ósemką Lucyna Day Spa Skierniewice. Początek spotkania należał do gospodyń, które w 7 min po rzucie Katarzyny Śmiertki prowadziły 10-5. Minutę później było już jednak 12-10 dla drużyny ze Skierniewic. Ostatecznie pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem remisowym. W 13 min po „trójce” Debory Sajdak-Malec, Pałac wygrywał 17-16, ale było to ostatnie prowadzenie naszej drużyny. W 16 min było już 26-18 dla rywalek, które dzięki siedmiu punktom zdobytym w końcówce pierwszej połowy, zeszły na przerwę z trzynastopunktową przewagą (39-26).

Po trzech minutach gry po przerwie przewaga koszykarek ze Skierniewic wzrosła do szesnastu „oczek” (44-28), ale w 24 min dzięki dwóm trafieniom Barbary Śmiertki notowano wynik 45-34. Minutę później było 51-39. Kolejny fragment spotkania skierniewiczanki wygrały jednak 12-0 i w 29 min po akcji Łucji Gędek prowadziły 63-39. Po trzydziestu minutach na tablicy widniał natomiast wynik 69-44 dla Ósemki Lucyna Day Spa. W 33 min dzięki punktom Debory Sajdak-Malec i Natalii Malagi, tarnowianki zmniejszyły straty do szesnastu „oczek” (53-69), ale dwie minuty później przegrywały 55-76. Trafienie za trzy punkty oraz rzuty osobiste kapitan tarnowskiego zespołu, Pauliny Liszki ustaliły wynik na 76-60 (14-14, 25-12, 30-18, 7-16) dla ekipy ze Skierniewic.

 

Drugim przeciwnikiem Pałacu był MKS MOS Betard Wrocław. W 3 min po siedmiu punktach Pauliny Liszki zespół trenera Krzysztofa Wawrzonka wygrywał 7-0, a minutę później dzięki „trójce” Barbary Śmiertki było 10-2. Wrocławianki szybko zniwelowały jednak te straty do jednego punktu (12-11 w 8 min), a na początku 10 min po trafieniu Aleksandry Mielnickiej objęły prowadzenie 15-14. Ostatnie w tej odsłonie słowo należało jednak do Pauliny Liszki, dzięki jej rzutom osobistym pierwsza kwarta zakończyła się jednopunktową wygraną Pałacu. W 12 min notowano wynik 18-18, dwie minuty później zespół z Tarnowa przegrywał jednak 18-30. W 17 min za trzy punkty trafiła Barbara Śmiertka i było 27-32, do szatni oba zespoły zeszły natomiast przy wyniku 41-32 dla MKS MOS Betard.

Druga połowa rozpoczęła się od trzech trafień Pauliny Liszki z linii rzutów wolnych (41-35 w 21 min), w 23 min wrocławianki wygrywały jednak 47-35. Dwie minuty później po serii trzech trafień Małgorzaty Czymerskiej zrobiło się 58-38, a na koniec trzeciej kwarty koszykarki ze stolicy Dolnego Śląska prowadziły 63-46. Do rywalek należały również początkowe fragmenty ostatniej kwarty. Na trzynaście punktów duetu Sara Pająk – Sandra Dubiel, tarnowianki odpowiedziały dwoma trafieniami Debory Sajdak-Malec. Efekt tego był taki, że w połowie kwarty Pałac przegrywał 50-76. Dwie minuty później notowano rezultat 54-80. „Trójki” Pauliny Liszki i Katarzyny Śmiertki oraz trafienia Debory Sajdak-Malec i kapitan tarnowskiego zespoły, pozwoliły tarnowiankom na zmniejszenie strat o połowę. Ostatecznie Pałac przegrał 67-80 (16-15, 16-26, 14-22, 21-19).

 

Po tej porażce tarnowianki straciły szanse na awans i stawką niedzielnego pojedynku z WSG/XV LO Basket 25 Bydgoszcz było trzecie miejsce w końcowej klasyfikacji. Przez większą część pierwszej kwarty na boisku trwała wyrównana walka i w 8 min bydgoszczanki wygrywały 17-16. Po dziesięciu minutach Pałac przegrywał natomiast 16-22. W 15 min po ośmiu punktach Natalii Malagi oraz Magdaleny Maksymowicz, podopieczne trenera Krzysztofa Wawrzonka wyszły jednak na prowadzenie 26-23. W odpowiedzi na dwie „trójki” Agaty Świątkowskiej, tarnowianki również zdobyły sześć punktów i w 19 min wygrywały 32-29. W końcówce pierwszej połowy skuteczniejsze były jednak rywalki, które do przerwy prowadziły 37-33.

Druga połowa rozpoczęła się od dziesięciu punktów tarnowianek i w 26 min po rzucie wolnym Pauliny Liszki, Pałac wygrywał 43-37. Dwie minuty później na tablicy pojawił się wynik 45-45, ale przed ostatnią kwartą ekipa trenera Krzysztofa Wawrzonka wygrywała 51-48. Czwarta „ćwiartka” rozpoczęła się od trzech celnych rzutów za trzy punkty, po których w 35 min było 57-51 dla MKS PM. Minutę później Katarzyna Śmiertka doprowadziła do stanu 61-51. Dwa rzuty za trzy punkty Wiktorii Sobiech zmniejszyły straty rywalek do czterech „oczek” (61-57 w 38 min), a chwilę później było 63-59. Wykorzystane przez Paulinę Liszkę rzuty wolne oraz pięć punktów Katarzyny Śmiertki rozstrzygnęły jednak rywalizację na korzyść Pałacu. Ostatnie punkty zdobyła wprawdzie Alicja Maławy, ale nasz zespół zwyciężył 70-61 (16-22, 17-15, 18-11, 19-13).

 

MKS Pałac Młodzieży: Paulina Liszka 65 (6x3), Debora Sajdak-Malec 42 (4x3), Katarzyna Śmiertka 28 (1x3), Natalia Malaga 26 (3x3), Barbara Śmiertka 21 (2x3), Magdalena Maksymowicz 10 (1x3), Karolina Korcyl 3 (1x3), Katarzyna Pasek 2, Aleksandra Kopacz 0, Sylwia Słowik 0.

W innych meczach: WSG/XV LO KS Basket 25 – MKS MOS Betard 75-78, Ósemka Lucyna Day Spa - WSG/XV LO KS Basket 25 90-76, MKS MOS Betard – Ósemka Lucyna Day Spa 80-88.

Końcowa klasyfikacja: 1. Ósemka Lucyna Day Spa Skierniewice – 6 pkt., MKS MOS Betard Wrocław – 5 pkt., 3. MKS Pałac Młodzieży Tarnów – 4 pkt., 4. WSG/XV LO KS Basket 25 Bydgoszcz – 3 pkt.

(sm)

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z MECZU: MKS PAŁAC MŁODZIEŻY - ÓSEMKA LUCYNA DAY SPA