W rozegranym wczoraj drugim meczu ćwierćfinałowym play-offów pierwszej ligi siatkówki kobiet, ekipa Roleski Grupa Azoty PWSZ Tarnów pokonała w swojej hali 3-1 (25-12, 25-23, 22-25, 25-20) Karpaty Krosno Glass – KPU w Krośnie. Tym samym podopieczne trenera Marcina Wojtowicza zapewniły sobie awans do czołowej czwórki.
Po zablokowanym przez Magdalenę Ociepę i Wiktorię Kowalską ataku Marty Dąbrowskiej, tarnowianki prowadziły 3-0. Chwilę później po ataku Natalii Sławińskiej było wprawdzie 3-2, akcja MVP spotkania, Wiktorii Kowalskiej przywróciła jednak trzypunktowe prowadzenie gospodyń (5-2). Po dwóch punktach Magdaleny Ociepy i ataku Gabrieli Ponikowskiej, na tablicy pojawił się rezultat 8-3, a po „kiwce” Katarzyny Wawrzyniak nasz zespół wygrywał 11-5. Punkt zdobyty bezpośrednio z zagrywki przez Klaudię Świstek powiększył przewagę gospodyń do siedmiu punktów (13-6), a po punktowej zagrywce Gabrieli Ponikowskiej było 15-7. Dwa punkty Wiktorii Makarewicz zmniejszyły straty krośnianek do sześciu „oczek” (16-10), a chwilę później notowano rezultat 18-12. Końcówka seta należała jednak zdecydowanie do ekipy trenera Marcina Wojtowicza. Tarnowianki zdobyły w niej siedem punktów z rzędu, przy czym trzy ostatnie po asach serwisowych Wiktorii Kowalskiej.
Zupełnie inny przebieg miał drugi set. Rozpoczął się tak jak pierwszy, czyli od punktowego ataku Wiktorii Kowalskiej, a po nieudanej próbie Marty Dąbrowskiej, tarnowianki wygrywały 3-1. Przy stanie 4-3 w polu zagrywki stanęła Natalia Sławińska i przyjezdne zaczęły odrabiać straty. Uczyniły to na tyle skutecznie, że po autowym ataku Wiktorii Kowalskiej było 4-8. Kilka akcji później Maja Grodzka zablokowała Magdalenę Szabó i krośnianki wygrywały 12-6. Odpowiedź naszych siatkarek była jednak bardzo szybka i dzięki skutecznej grze Wiktorii Kowalskiej na tablicy pojawił się rezultat 11-12. Atak ze środka Magdaleny Ociepy dał natomiast ekipie Roleski Grupy Azoty PWSZ prowadzenie 14-13. Od tej pory, niemal do końca seta trwała walka punkt za punkt i po ataku Izabeli Wisz było 22-22. Atak z drugiej linii Magdaleny Szabó i błąd Marty Dąbrowskiej pozwolił tarnowiankom na doprowadzenie do wyniku 24-22. Pierwszą piłkę setową przyjezdne obroniły dzięki akcji Natalii Sławińskiej, akcja na siatce Katarzyny Wawrzyniak zakończyła jednak rywalizację w tej odsłonie.
W trzeciej partii bardzo długo żadnej z drużyn nie udało się wypracować przewagi wyższej niż jednopunktowa. Dopiero przy stanie 6-7, tarnowianki zdobyły pięć punktów z rzędu i po zablokowanym ataku Marty Dąbrowskiej wygrywały 11-7. Po zablokowanym przez byłe zawodniczki tarnowskiego zespołu, Martę Dąbrowską i Maję Grodzką, ataku Magdaleny Szabó zrobiło się jednak 11-11, a po autowym ataku Wiktorii Kowalskiej, drużyna z Krosna prowadziła 14-13. Kolejny fragment meczu znów należał do podopiecznych trenera Marcina Wojtowicza, które wyszły na prowadzenie 18-15. Po akcji Magdaleny Szabó było natomiast 22-20 i wydawało się, że mecz nieuchronnie zmierza do końca. As serwisowy Patrycji Jakubowskiej doprowadził jednak do remisu 22-22, a po dwóch punktowych blokach krośnianki wygrywały 24-22. W kolejnej akcji siatkarki z Krosna zablokowały natomiast Magdalenę Szabó i mogły cieszyć się z pierwszego w tym sezonie wygranego seta w konfrontacji z zespołem z Tarnowa.
Czwarta odsłona rozpoczęła się po myśli drużyny trenera Marcina Wojtowicza, która po asie serwisowym Wiktorii Kowalskiej wygrywała 5-2. Po autowym ataku Izabeli Wisz zrobiło się natomiast 9-4 i o czas poprosił trener gości, Dominik Stanisławczyk. Po przerwie w grze jego zespół zdobył sześć punktów z rzędu, po zablokowanym ataku Wiktorii Kowalskiej wychodząc na prowadzenie 10-9. Po kolejnej udanej próbie Mai Grodzkiej, krośnianki wygrywały natomiast 14-12. Przy zagrywce Wiktorii Kowalskiej, gospodynie z nawiązką odrobiły jednak te straty, po bloku Katarzyny Wawrzyniak i Gabrieli Ponikowskiej, doprowadzając do rezultatu 17-14. Atak Magdaleny Szabó dał natomiast siatkarkom z Tarnowa pięciopunktowe prowadzenie (21-16). Po ataku w siatkę Poli Nowackiej na tablicy pojawił się wynik 21-19, ale po dwóch akcjach Magdaleny Szabó ekipa Roleski Grupy Azoty PWSZ prowadziła 23-19. Rywalizację w secie i w meczu zakończył blok tarnowskich siatkarek na Izabeli Wisz.
W półfinale tarnowianki zagrają – pierwszy mecz 23 kwietnia na wyjeździe – z Eneą Energetykiem Poznań lub Sorellą Częstochowianka Częstochowa. Pierwsze spotkanie pomiędzy tymi zespołami zakończyło się wynikiem 3-1 dla ekipy z Poznania.
Roleski Grupa Azoty PWSZ: Katarzyna Wawrzyniak, Magdalena Szabó, Gabriela Ponikowska, Magdalena Ociepa, Wiktoria Kowalska, Klaudia Świątek, Anna Pawłowska (libero) oraz Pola Nowacka, Agnieszka Cur-Słomka, Karolina Szczygieł-Głód.
(sm)