Nie od dziś wiadomo, że spotkania ze znajomymi czy to na meczu, w barze czy przy grillu zazwyczaj kończą się tym, że większość towarzystwa spożywa alkohol. Mała ilość alkoholu nie jest zła, jednak nie wszyscy znają umiar w spożywaniu trunków wyskokowych i często zastanawiamy się czy możemy wrócić na rowerze do domu lub czy możemy prowadzić samochód. Poznaj kilka przykładów, kiedy warto zainwestować we własny alkomat i sprawdzić swoją trzeźwość lub stan swoich znajomych, zanim zdarzy się coś nieodwracalnego.
Spotkania rodzinne
Niewątpliwie fantastyczna okazja do spożywania alkoholu. Tradycją narodową wesel i imienin jest picie za zdrowie solenizanta oraz dorównywanie w tempie spożywania alkoholu pozostałym gościom przy stole. Na zakończenie imprezy rodzinnej jeszcze nalezy się “rozchodniaczek” na każdą z dwóch nóg. Oczywiście ten trend jest katastrofalny w skutkach dla tych, którzy nie lubią szybkiego tempa przechylania kieliszka lub w ogóle nie lubią pić alkoholu. Warto mieć ze sobą alkomat i po zakończonym spotkaniu sprawdzić swój stan trzeźwości oraz innych gości. Jeżeli z góry zakładasz, że na kieliszku za zdrowie się nie skończy, lepiej od razu umówi się ze znajomym na podwiezienie do domu.
Spotkania przy grillu
To raczej spotkania ze znajomymi, gdzie najczęściej do mięsiwa podaje się chłodne piwo. Nie zmienia to faktu, że złocisty trunek zaczyna się spożywać zanim mięso się na ruszcie połozy, czyli w momencie rozpalania brykietów. Z upływem czasu, kiedy czeka się na posiłek w zależności od możliwości gościa może być otwierane drugie lub czwarte piwo. W momencie zakończenia spotkania ilość wypitych piw może robić wrażenie. Jeżeli mamy świadomość, że nasi goście wracają samochodem, nie powinniśmy dopuścić do sytuacji opicia się. Mając na uwadze dobro znajomych oraz otoczenia, warto zachęcić ich do zbadania się alkomatem z https://alkopatrol.pl, który jasno wskaże czy są w stanie prowadzić samochód.
Spotkania nad rzeką, jeziorem
Bardzo fajny czas wakacyjny ze znajomymi można spędzić nad jeziorem czy nad rzeką. Piękna pogoda, czas wolny i dobre towarzystwo skłania do popijania trunków z alkoholem. Niestety spożywanie alkoholu na pełnym słońcu jest zgubne i może doprowadzić do nieszczęścia. Nadmiar promieni słonecznych powoduje, że możemy się uśpić na słońcu na tak długo, że ono nas poparzy lub dostaniemy udaru słonecznego. Dodatkowo mając w organizmie dawkę alkoholu stajemy się bardziej odważni, bardziej rozmowni i aktywni, ale jednocześnie mniej rozważni. Nasze zdolności postrzegania zagrożenia maleją. Skutkiem tego chcąc popisać się przed znajomymi możemy zechcieć skoczyć na główkę do akwenu wodnego nie zdając sobie sprawy, że dno jest płytki lub kamieniste. Wchodząc do rzeki nie mamy świadomości jak mocny jest jej nurt. Nieodpowiedzialne zachowanie może doprowadzić nawet do śmierci.