W szóstej kolejce spotkań o punkty w trzeciej lidze koszykówki mężczyzn, ekipa MUKS 1811 Unii Tarnów zmierzyła się w hali Miejskiego Domu Sportu w Tarnowie-Mościcach z STK Wikar Nowy Sącz. Po wysoko przegranej pierwszej kwarcie, tarnowianie już do przerwy odrobili straty, aby ostatecznie wygrać różnicą trzydziestu punktów.

Nowy Sącz fot. artur gawle_002.jpg" title="Piętnaście „trójek” koszykarzy MUKS 1811 Unii" >
Nowy Sącz fot. artur gawle_002.jpg" alt="Mecz III ligi koszykówki mężczyzn: MUKS 1811 Unia Tarnów - STK Wikar Nowy Sącz" height="auto " width="auto " />

Mecz rozpoczął się od trafienia Pawła Zaczkiewicza, dla którego były to jedyne punkty w meczu. Potem tarnowianie nie mogli jednak znaleźć recepty na bardzo dobrze dysponowanego strzelecko, grającego szkoleniowca gości, Maksymiliana Sławeckiego i w 3 min przegrywali 5-10. Minutę później po „trójce” Adama Strzelca zespół z Nowego Sącza prowadził już 16-6. Dalsze minuty pierwszej połowy przyniosły dalsze powiększanie przewagi gości. W 7 min sądeczanie wygrywali 22-9, a na początku 10 min po kolejnej punktowej serii Maksymiliana Sławeckiego (w pierwszej kwarcie zdobył 16 pkt.) 28-11. Ostatecznie po dziesięciu minutach zespół z Nowego Sącza prowadził różnicą szesnastu „oczek”.

Po trzech minutach gry w drugiej kwarcie różnica ta zmalała do czterech punktów (26-30). Największy udział miał w tym kapitan tarnowskiej drużyny, Jacek Sulowski, zdobywając 10 z 12 punktów. W 16 min podopieczni grającego trenera Dominika Niemczury objęli drugie w tym spotkaniu prowadzenie, po rzutach wolnych Andrzeja Schabowskiego na tablicy pojawił się wynik 34-32. Sądeczanie na chwilę odzyskali skuteczność i w 18 min po akcji 2+1 Grzegorza Berowskiego wygrywali 39-35. Do przerwy nie powiększyli jednak swojego dorobku punktowego. Gospodarze zdobyli natomiast w tym czasie 13 punktów – w tym „trójki” Dawida Szewczyka i Jacka Sulowskiego – i do przerwy prowadzili 48-39.

Kolejny trzypunktowy rzut Jacka Sulowskiego spowodował, że w 25 min przewaga MUKS 1811 Unii wzrosła do 17 punktów (58-41). Minutę później na tablicy pojawił się wynik 58-45, a po trzydziestu minutach gospodarze wygrywali 65-51. W trzeciej kwarcie tarnowianie tylko pięciokrotnie trafili z gry. Cztery z tych celnych rzutów były jednak trafieniami za trzy punkty. Dwukrotnie zza linii 6.75 m trafił Jacek Sulowski, po jednym trafieniu zaliczyli natomiast Dominik Niemczura oraz Mikołaj Stec.

Po wyrównanym początku czwartej kwarty (69-55 w 32 min), tarnowianie znów zaczęli trafiać za trzy punkty (Michał Moskal, Dominik Niemczura, Adrian Boduch i Dawid Szewczyk), dwa trafienia dołożył Dawid Łazarz i w 37 min nasz zespół wygrywał już 85-60. Na początku ostatniej minuty spotkania na tablicy widniał wynik 90-67. Punktowa akcja i dwa celne rzuty wolne Adriana Boducha oraz „trójka” Adriana Schabowskiego powiększyły natomiast przewagę MUKS 1811 Unii do trzydziestu punktów.

Warto podkreślić, że tarnowianie piętnastokrotnie trafili w tym meczu za trzy punkty, a na listę strzelców wpisało się w ten sposób aż siedmiu koszykarzy MUKS 1811 Unii Tarnów.

MUKS 1811 Unia: Jacek Sulowski 21 (4x3), Dawid Szewczyk 21 (3x3), Andrzej Schabowski 16 (2x3), Dominik Niemczura 12 (3x3), Adrian Boduch 7 (1x3), Mikołaj Stec 7 (1x3), Dawid Łazarz 6, Michał Moskal 3 (1x3), Piotr Badełek 2, Paweł Zaczkiewicz 2, Daniel Stawarski 0.

(sm)

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ