Z pięciu naszych drużyn, które w sobotę walczyły o punkty w seniorskich ligach piłki nożnej, po zwycięstwo sięgnęła tylko Unia Tarnów. Piłkarze Metalu Tarnów i Iskry Tarnów musieli zadowolić się remisami, natomiast obie kobiece drużyny Tarnovii zeszły z boiska pokonane.
W ostatnim w jesiennej rundzie meczu na wyjeździe, pierwszoligowe piłkarki Tarnovii zmierzyły się ze znacznie niżej notowaną w tabeli Pogonią Dekpol Tczew. Spotkanie rozpoczęło się zgodnie z przewidywaniami. W 28 min Agnieszka Derus sfinalizowała podanie Katarzyny Białoszewskiej i wicelider z Tarnowa prowadził 1-0. Kolejne minuty należały już jednak do gospodyń, wśród których pierwsze skrzypce grała Magdalena Sobal. Mająca za sobą występy w młodzieżowych reprezentacjach Polski zawodniczka, w 42 min zdobyła wyrównującą bramkę, a w pierwszej minucie doliczonego czasu gry pierwszej połowy, wyprowadziła swój zespół na prowadzenie. W 82 min Magdalena Sobal zaliczyła hat-trick, ustalając wynik na 3-1 (2-1). Na kolejkę przed zakończeniem pierwszej rundy, Tarnovia jest druga, mając tyle samo punktów co klasyfikowane za nią zespoły Rekordu Bielsko-Biała oraz Stomilanek Olsztyn.
Porażką zakończyła występy w jesiennej rundzie trzeciej ligi, druga kobieca drużyna Tarnovii (na zdjęciu). Grające na swoim boisku tarnowianki nie sprostały, niepokonanej w tej rundzie ekipie Podgórza Kraków. Początkowe fragmenty zapowiadały spore emocje, na bramkę zdobytą w 14 min przez Darię Kokoszkę, minutę później celnym strzałem odpowiedziała Emilia Bochenek. Potem między słupki trafiały jednak już tylko krakowianki. W 44 min na ponowne prowadzenie wyprowadziła przyjezdne Aleksandra Łagowska, w ostatniej minucie pierwszej połowy wynik do przerwy ustaliła natomiast Monika Markiewicz. W 55 min po drugim trafieniu Darii Kokoszki było już 1-4, a rezultat na 1-5 (1-3) ustaliła w 89 min Magdalena Buczek. Tarnowianki zajmują obecnie siódme miejsce w tabeli. Mogą jednak stracić tę pozycję na korzyść Puszczy Niepołomice, która ma jeszcze do rozegrania zaległy pojedynek z Iskrą Krzemień.
W czwartej lidze mężczyzn, Unia Tarnów przywiozła komplet punktów z wyjazdowego spotkania z Sokołem Słopnice. Bohaterem meczu był Artur Biały, który zaliczył hat-trick. Pierwszą bramkę napastnik „Jaskółek” zdobył już w 10 min. W 41 min wykorzystał natomiast rzut karny, ustalając wynik do przerwy. Trzy minuty po przerwie kontaktową bramkę dla gospodarzy zdobył Dominik Jasica, w 63 min dwubramkową przewagę naszej drużyny przywrócił jednak Artur Biały. Wynik na 2-3 (0-2) ustalił Patryk Nowak, wykorzystując drugą tego dnia „jedenastkę”. Dwie minuty później napastnik Sokoła zobaczył drugą żółtą kartkę i gospodarzom przyszło do końca spotkania grać w osłabieniu. Po tej wygranej, Unia awansowała na drugie miejsce w tabeli.
Na wyjeździe przyszło rywalizować w sobotę również drugiemu naszemu zespołowi występującemu w czwartej lidze, Metalowi Tarnów. Tarnowianie zmierzyli się w Woli Rzędzińskiej z tamtejszą Wolanią. Beniaminek objął prowadzenie w 14 min po rzucie karnym podyktowanym po faulu na Jarosławie Magdziarczyku, a wykorzystanym przez Marcina Gruszkę. W końcówce spotkania gospodarze strzelili jednak wyrównującą bramkę, w 83 min po dośrodkowaniu z rzutu rożnego celnie główkował Mateusz Michoń. Metal, dla którego był to piąty z rzędu ligowy mecz bez porażki, plasują się obecnie na trzynastej pozycji.
W trzynastej kolejce spotkań o punkty w klasie „A”, Iskra Tarnów zagrała w sobotę na swoim boisku z LKS-em Zgłobice. Wynik meczu otworzył w 33 min Miłosz Mosio. W drugiej połowie padła również tylko jedna bramka. W 56 min na listę strzelców wpisał się Sylwester Szczepanik i mecz zakończył się remisem 1-1 (1-0). Na dwie kolejki przed zakończeniem rundy jesiennej, mająca jeszcze do rozegrania zaległy mecz z KS US Śmigno, „jedenastka” z Tarnowa klasyfikowana jest na dziewiątym miejscu.
(sm)