W drugim w tym sezonie meczu drugiej ligi piłki ręcznej mężczyzn, grająca w Arenie Jaskółka Tarnów drużyna rezerw Grupy Azoty SPR Tarnów przegrała po rzutach karnych z Orłem Przeworsk. Tarnowianie mogą mówić o sporym szczęściu, jeszcze na siedem minut przed końcem przegrywali bowiem różnicą pięciu bramek.

W początkowych fragmentach meczu żadna z drużyn nie wypracowała sobie przewagi większej niż jednobramkowa i w 7 min notowano remis 5-5. Bramka Patryka Kwarcińskiego oraz dwa trafienia Szymona Wajdy, spowodowały jednak, że dwie minuty później podopieczni trenera Marcina Janasa prowadzili 8-5. Gospodarze szybko roztrwonili jednak tę przewagę i w 14 min Jakub Czapka wyprowadził Orła na prowadzenie 9-8. Po okresie wyrównanej gry, w 22 min na tablicy pojawił się rezultat 14-14, ale trzy minuty później Orzeł wygrywał 17-14. Dwa trafienia Igora Mroza (pierwsza z rzutu karnego) pozwoliły gospodarzom na zmniejszenie strat do jednej bramki (17-18 w 27 min) i z taką właśnie przewagą przyjezdnych zakończyła się pierwsza połowa.

Po zmianie stron szczypiorniści z Przeworska szybko „odskoczyli” gospodarzom na dystans pięciu bramek i w 39 min po rzucie karnym Mateusza Świerka wygrywali 25-20. W kolejnych minutach oba zespoły zdobywały bramki na przemian i w 53 min po kolejnym trafieniu Mateusza Świerka tarnowianie przegrywali 25-30. Sygnał do odrobienia strat dał w 55 min Szymon Wajda. Potem dwukrotnie trafił Jakub Sikora (28-30 w 56 min), a w odpowiedzi na celny rzut Rafała Stycznia, bramkarza gości pokonali Jakub Sikora i dwukrotnie Oskar Klamrzyński. W regulaminowym czasie mecz zakończył się więc wynikiem 31-31 (18-19). Rzuty karne skuteczniej wykonywali jednak przyjezdni i „siódemka” z Tarnowa musiała zadowolić się jednym punktem.

Grupa Azoty SPR II: Mateusz Chłopek, Olaf Drajewicz, Jakub Hołda – Igor Mróz 9, Szymon Wajda 8, Oskar Klamrzyński 5, Patryk Kwarciński 3, Jakub Sikora 3, Przemysław Mądel 2, Korneliusz Małek 1, Kacper Bednarz, Mateusz Hoim, Sebastian Surman.

(sm)

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ