Po raz pierwszy w sezonie 2020/21 przed swoją publicznością zaprezentują się jutro pierwszoligowe siatkarki Grupy Azoty Roleski PWSZ Tarnów. W rozpoczynającym się o godz. 19 spotkaniu, podopieczne trenera Rafała Kalinowskiego zagrają w hali Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej z Karpatami Krosno Glass – Karpacka Państwowa Uczelnia w Krośnie.

Siatkarka Grupy Azoty Roleski PWSZ Tarnów, Magdalena Szabó

W poprzednich rozgrywkach pierwszej ligi krośnieńska drużyna sklasyfikowana została tuż za tarnowiankami, czyli na jedenastej pozycji. Oba krośnieńsko-tarnowskie pojedynki zakończyły się wówczas wygranymi gospodyń. W pierwszej rundzie, w meczu w Krośnie padł wynik 3-1, w rewanżu tarnowianki wygrały w swojej hali 3-2.

Po zakończeniu sezonu w drużynie trenera Dominika Stanisławczyka pozostały tylko trzy zawodniczki: atakująca Izabela Wisz, libero Ewa Machowska oraz środkowa Izabela Filipek. Nowymi twarzami w zespole z Krosna są natomiast: atakująca Monika Głodzińska, libero Julia Gierczyńska, przyjmujące – Natalia Budnik, Paulina Niedźwiedzka i Natalia Sławińska, rozgrywające – Amelia Bogdanowicz i Adriana Wełna oraz środkowe – Kamila Kobus i Karolina Ogórek.

Obecne rozgrywki krośnianki rozpoczęły od dwóch porażek. Na inaugurację uległy w Gliwicach 0-3 AZS Politechniki Śląskiej, tydzień temu w derbach Podkarpacie w identycznych rozmiarach uległy natomiast w swojej hali Stali Mielec. Po dwóch kolejkach zajmują ostatnie, trzynaste miejsce w tabeli, będąc jedną z dwóch drużyn – obok Olimpii Jawor – z zerowym dorobkiem punktowym. Nasz zespół po jedynym rozegranym do tej pory meczu – zakończonym porażką 2-3 (18-25, 12-25, 25-21, 25-20, 8-15) ze Stalą Mielec – klasyfikowany jest natomiast na dziesiątej pozycji.

(sm)