Mimo kłopotów kadrowych – do kontuzjowanych wcześniej zawodników dołączył Jakub Ćwięka, którego kontuzja kolana wyłączyła z gry do końca sezonu – piłkarze ręczni SPR PWSZ Tarnów pewnie pokonali AZS UW Warszawa. W meczu rozegranym w hali Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej, tarnowianie pokonali „siódemkę” z Warszawy 39-24 (20-16).

Warszawa fot. Artur Gawle (15).jpg" title="Szczypiorniści SPR PWSZ po przerwie rozgromili rywala">Warszawa fot. Artur Gawle (15).jpg" width="auto" height="auto" alt="" />

Bardzo długo żadnej z drużyn nie udało się osiągnąć przewagi większej niż jednopunktowa. Dopiero w 14 min po dwóch z rzędu trafieniach Jakuba Kowalika na tablicy pojawił się rezultat 10-8 dla gospodarzy. Odpowiedź graczy ze stolicy była jednak bardzo szybka, dwukrotnie trafił Wiktor Przybysz i w 16 min było 10-10. Pięć minut później SPR PWSZ wygrywał tylko 13-12, ale w 25 min kolejna bramkowa akcja Jakuba Kowalika doprowadziła do wyniku 17-13. Przyjezdni zmniejszyli jeszcze straty do dwóch bramek (18-16), rzuty Alberta Sanka i Marcina Wajdy pozwoliły jednak tarnowskim szczypiornistom jeszcze przed przerwą na powiększenie przewagi do czterech goli.

Druga połowa rozpoczęła się od kolejnych trafień tego duetu (22-16 w 32 min). W odpowiedzi rzut karny wykorzystał Mateusz Leszczyński, między 34 a 44 minutą podopieczni trenera Ryszarda Tabora rzucili jednak siedem bramek z rzędu i po akcji Kacpra Pawłowskiego wygrywali 29-17 (chwilę wcześniej rzutem przez całe boisko do pustej bramki trafił Dawid Ciochoń). Kolejny fragment przyniósł wyrównaną grę, stąd też na pięć minut przed końcem było 34-23 dla SPR PWSZ. Ostatnie pięć minut nasz zespół wygrał 5-1 – trzy ostatnie bramki zdobywając w ostatniej minucie – zwyciężając ostatecznie różnicą piętnastu trafień.

SPR PWSZ: Dawid Ciochoń 1, Grzegorz Barnaś – Jakub Kowalik 9, Albert Sanek 9, Krzysztof Mogielnicki 5, Marcin Wajda 5, Łukasz Szatko 4, Emilian Jewuła 3, Kacper Lazarowicz 1, Bartosz Niemiec 1, Kacper Pawłowski 1, Kamil Drobiecki.

(sm)

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ