Sobotnio-niedzielne mecze w seniorskich ligach piłki nożnej nie dostarczyły tarnowskim kibicom zbyt wielu powodów do radości. Po zwycięstwa sięgnęły w nich bowiem tylko dwie nasze drużyny występujące w klasie „A”: Błękitni 1947 Tarnów i Iskra Tarnów.
W ekstralidze kobiet, Tarnovia zagrała w Woli Rzędzińskiej z GKS Katowice. Ślązaczki objęły prowadzenie już w 10 min po strzale Anity Turkiewicz. Na przerwę zeszły natomiast z dwubramkową przewagą, w 35 min Magdalena Syrek skapitulowała bowiem po strzale Kateriny Vojtkovej. W 71 min kontaktową bramkę dla gospodyń zdobyła Gabriela Krawczyk, trafiając z rzutu karnego. Dziewięć minut później czerwoną kartką ukarana została Magdalena Syrek i jej miejsce między słupkami zajęła Anna Bałuszyńska. Rywalki wykorzystały grę w przewadze i w doliczonym czasie gry (90+2 min) Amelia Bińkowska ustaliła wynik na 1-3 (0-2). Po osiemnastu kolejkach Tarnovia zajmuje przedostatnie, jedenaste miejsce.
W trzeciej lidze kobiet, rezerwy Tarnovii w wyjazdowym spotkaniu uległy 0-5 (0-1) Dębowi Zabierzów Bocheński i po czternastu kolejkach klasyfikowane są na piątej pozycji. Bramki dla gospodyń zdobyły: Weronika Żak (16 i 63 min), Katarzyna Nowak (57 min), Katarzyna Kozak (71 min) oraz Joanna Chlebda (78 min).
Podziałem punktów zakończył się domowy mecz trzecioligowych piłkarzy Unii Tarnów z Czarnymi Połaniec. Wynik spotkania otworzył w 36 min Adam Kramarz. Bramkę dającą „Jaskółkom” jeden punkt zdobył natomiast w doliczonym czasie gry (90+3 min) Wiktor Putin, pokonując Tomasza Siryka uderzeniem przy dalszym słupku. Po dwudziestu siedmiu kolejkach Unia plasuje się na dziewiątym miejscu.
W czwartej lidze mężczyzn, grający na swoim boisku Metal Tarnów przegrał 1-2 (0-1) z Glinikiem Gorlice. Pierwsza bramka padła w końcówce pierwszej połowy (42 min), gdy na listę strzelców wpisał się Damian Śliwa. Ten sam zawodnik w 49 min podwyższył prowadzenie gości, a minutę później wynik ustalił Szczepan Kogut. Tarnowianie kończyli mecz w dziewięciu, po dwóch żółtych kartkach boisko opuścić musieli bowiem Filip Jaśkiewicz (82 min) oraz Dariusz Rajczyk (90+4 min). Po dwudziestu pięciu kolejkach, Metal klasyfikowany jest na dwunastej pozycji.
Bez punktów wróciła z Kamionki Wielkiej, Tarnovia, przegrywając z tamtejszym Skalnikiem 0-4 (0-0). Pierwsza połowa nie wskazywała na tak wysoką przegraną naszego zespołu, już po dziesięciu minutach gry po przerwie, tarnowianie przegrywali jednak 0-2. W 50 min Szymon Leśniak skapitulował bowiem po strzale Kamila Barana, a pięć minut później pokonał go Grzegorz Maciaszek. W dalszych minutach na listę strzelców wpisali się jeszcze Dawid Górka (62 min) oraz ponownie Grzegorz Maciaszek (77 min). Zespół z ulicy Bandrowskiego zajmuje obecnie dziesiąte miejsce.
Porażką zakończył się również wyjazdowy mecz rezerw Unii Tarnów z LUKS Zalipie. W dwudziestej piątej kolejce klasy okręgowej, tarnowianie przegrali na wyjeździe 1-2 (0-2) i plasują się w tabeli na dziesiątej pozycji. Gospodarze objęli prowadzenie już w 6 min po uderzenie Mateusza Szczygła. W 38 min podwyższył je Wojciech Lizak, a wynik ustalił w 65 min Franciszek Wołoszczuk.
Zdecydowanie najlepsze dla tarnowskich kibiców wieści napłynęły z boisk klasy „A”. Błękitni 1947 w wyjazdowym meczu pokonali 4-1 (1-1) Victorię Koszyce Małe i po dwudziestu dwóch kolejkach zajmują siódme miejsce. Mecz rozpoczął się dobrze dla gospodarzy, którzy w 10 min objęli prowadzenie po strzale Marcina Jarosza. Trzy minuty później do remisu doprowadził Paweł Gniadek, a po zmianie stron między słupki trafiali już tylko tarnowianie: Michał Kloch (59 min), Paweł Gniadek (65 min) oraz Krzysztof Jachim (82 min). Iskra Tarnów w domowym meczu pokonała natomiast 3-0 Orła Lisia Góra, co dało jej awans na dziesiątą pozycję.
***
Już jutro kolejne mecze o punkty rozegrają tarnowscy czwartoligowcy. Tarnovia o godz. 11 zmierzy się na stadionie przy ul. Bandrowskiego z Popradem Muszyna, a Metal Tarnów o godz. 17 zagra na wyjeździe z Okocimskim Brzesko.
Zespół z Muszyny zajmuje w tabeli szóste miejsce, a bilans jego występów to trzynaście zwycięstw, cztery remisy i siedem porażek. Z dwunastu wyjazdów przywiózł natomiast 21 punktów, notując sześć wygranych oraz po trzy remisy i przegrane. W sobotę, ekipa z Muszyny doznała pierwszej w tym roku ligowej porażki, przegrywając u siebie 0-2 z Watrą Białka Tatrzańska. We wcześniejszych tegorocznych spotkaniach muszynianie zanotowali natomiast trzy zwycięstwa oraz dwa remisy. W meczu rozegranym we wrześniu ubiegłego roku, Poprad pokonał Tarnovię 1-0.
Okocimski Brzesko klasyfikowany jest natomiast na ósmej pozycji, mając w dorobku jedenaście zwycięstw oraz po siedem remisów i przegranych. Grając na swoim boisku zanotował sześć wygranych, trzy remisy i trzy porażki. Tegoroczne ligowe potyczki rozpoczęli „Piwosze” od trzech zwycięstw, w czterech ostatnich meczach zdobyli jednak tylko jeden punkt. W pierwszej rundzie komplet punktów zdobył Metal, wygrywając na boisku przy ul. Warsztatowej 2-1.
(sm)