W przedostatniej kolejce południowej grupy pierwszej ligi futsalu mężczyzn, tarnowska Unia w niedzielę o godz. 17 zmierzy się na wyjeździe z najlepszym zdecydowanie zespołem tej klasy rozgrywkowej, BSF Bochnia.

Gliwice fot. artur gawle_010.jpg" title="Futsaliści Unii zmierzą się z liderem" >
Gliwice fot. artur gawle_010.jpg" alt="Przy piłce Tomasz Grzesiak" height="auto " width="auto " />

Podopieczni trenera Klaudiusza Hirscha już wcześniej zapewnili sobie awans do Statscore Futsal Ekstraklasy, a nad drugim w tabeli AZS UŚ Katowice mają aktualnie 21 punktów przewagi. W dwudziestu meczach ekipa z Bochni zdobyła komplet punktów, notując bilans bramkowy 112-32. Oznacza to, że bochnianie zdobyli najwięcej oraz stracili najmniej bramek spośród wszystkich zespołów występujących w południowej grupie pierwszej ligi. Średnio wygrywali mecz różnicą czterech bramek, a najefektowniejsze zwycięstwo odnieśli w domowym pojedynku z Futsalem Nowiny, zakończonym wynikiem 13-1.

W meczu rozegranym pod koniec listopada ubiegłego roku w hali Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Tarnowie, BSF wygrał 5-2 (5-2). Spotkanie rozpoczęło się bardzo dobrze dla naszego zespoły, po strzałach Konrada Frysia (3 min) i Dawida Sojdy (9 min) podopieczni trenera Jakuba Drwala prowadzili bowiem 2-0. Bochnianie bardzo szybko doprowadzili jednak do remisu. Po akcjach Tomasza Palonka (10 min) i reprezentanta Kostaryki, Minora Cabalcety (11 min) na tablicy pojawił się wynik 2-2. W 13 min gości na prowadzenie wyprowadził Adam Wędzony, a wygraną rywali przypieczętowały kolejne trafienia Minora Cabalcety (19 min) i Adama Wędzonego (20 min).

(sm)