Zatrzymani pseudokibice – co wydarzyło się w naszym mieście?

Po intensywnym śledztwie tarnowskich policjantów, sprawa sierpniowego pobicia na Rynku w Tarnowie zbliża się do finału. Pięciu pseudokibiców stanie przed sądem, a czwórka z nich usłyszała zarzuty dotyczące chuligańskiego incydentu. Jakie konsekwencje ich czekają?

Wstrząsające wydarzenia na tarnowskim Rynku

W niedzielny poranek sierpnia, tarnowski Rynek stał się miejscem brutalnego incydentu, który przyciągnął uwagę lokalnych służb. Policjanci zostali wezwani do interwencji w związku z bijatyką, która miała miejsce w sercu miasta. Dzięki zabezpieczonym nagraniom z monitoringu, funkcjonariusze szybko przystąpili do identyfikacji uczestników tego zajścia.

Pseudokibice w rękach policji

Po kilku miesiącach żmudnej pracy operacyjnej, policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie ustalili tożsamość pięciu mężczyzn zaangażowanych w bójkę. Okazało się, że czterech z nich to pseudokibice jednego z tarnowskich zespołów sportowych, natomiast piąty jest związany z ekipą z Krakowa. Mężczyźni, w wieku od 21 do 40 lat, zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty dotyczące udziału w chuligańskim incydencie.

Co więcej, dwóch z zatrzymanych dodatkowo odpowie za pozbawienie wolności oraz posiadanie narkotyków. Przyznali się do winy i szczegółowo opisali okoliczności zdarzenia podczas przesłuchania.

Prokurator Rejonowy w Tarnowie zastosował wobec czwórki mężczyzn środki wolnościowe, które obejmują dozór policyjny oraz zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonymi. Dodatkowo, nałożono na nich poręczenia majątkowe oraz zakazy opuszczania kraju.

Sprawa zakończyła się przekazaniem akt do prokuratury, gdzie zostanie rozpatrzona przez sąd. Mężczyznom grozi kara pozbawienia wolności do pięciu lat za naruszenie przepisów kodeksu karnego dotyczących chuligaństwa oraz przemocy.


Źródło: Policja Tarnów