Wczoraj tarnowscy policjanci ruchu drogowego kontrolowali prędkość na drogach powiatu tarnowskiego. Kierowca seata w obszarze zabudowanym rozpędził swój samochód do prędkości 150 km/h. Zatrzymany przez policjantów został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych, a jego konto powiększyło się o 15 punktów karnych. Ponadto za to wykroczenie stracił swoje prawo jazdy na najbliższe trzy miesiące.
W dalszym ciągu kierowcy Tarnowa, jak również regionu tarnowskiego nie przestrzegają ograniczeń prędkości obowiązujące zarówno w obszarze zabudowanych jak i poza nim. Przykładem takie zachowania z pewnością jest nieodpowiedzialny 40-letni kierowca z powiatu tarnowskiego, który w niedzielę (12.02.br.) jechał drogą wojewódzką z prędkością 150 km/h. Gdy tylko minął patrol ruchu drogowego rozpędził się w obszarze zabudowanym do prędkości o 100 km/h większej niż dozwolona prędkość w tym miejscu. Został zatrzymany przez mundurowych, którzy zaproponowali mu grzywnę w wysokości 2500 złotych oraz 15 punktów karnych. Kierowca przyjął mandat i pożegnał się ze swoim prawem jazdy na najbliższe trzy miesiące.
Dbając o bezpieczeństwo podróżujących tarnowscy policjanci po raz kolejny apelują o rozwagę i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego. Przypominają również, jak ważna jest jazda z „prędkością bezpieczną” – czyli taką, przy której kierowca zachowuje możliwość pełnego panowania nad pojazdem. W razie konieczności może go zatrzymać przed pojawiającą się przeszkodą, bądź ominąć ją bez zbędnego ryzyka. Drogi publiczne to nie jest tor wyścigowy, w którym walczymy z czasem.
„Kierowco- pamiętaj jedziesz na miejsce… nie na czas.”