Kibice, którzy wczoraj zjawili się w Arenie Jaskółka Tarnów byli świadkami pierwszego domowego zwycięstwa siatkarek Roleski Grupy Azoty ANS Tarnów w Tauron Lidze. Dzięki pokonaniu 3-0 (25-20, 25-15, 25-15) IŁ Capital Legionovii Legionowo, tarnowianki zanotowały także pierwszą wygraną za trzy punkty. Dało to naszej drużynie awans na dziewiąte miejsce w tabeli.

W akcji Wiktoria Kowalska

Mecz ósmej kolejki rozpoczął się bardzo dobrze dla drużyny trenera Marcina Wojtowicza, która po drugim udanym ataku Klaudii Świstek prowadziła 4-0. Po czasie wziętym przez szkoleniowca gości, Pawła Kowala zrobiło się 4-3, a w następnych akcjach oba zespoły punktowały na przemian. Przy wyniku 6-5, gospodynie zdobyły jednak trzy punkty z rzędu i po asie serwisowym Klaudii Świstek wygrywały 9-5. Chwilę później po zablokowanym przez Neirę Ortiz ataku Wiktorii Kowalskiej zrobiło się 11-10, punktowy blok Yulii Gerasymovej doprowadził jednak do rezultatu 15-10. Wiktoria Kowalska powiększyła przewagę Roleski Grupy Azoty ANS do sześciu „oczek” (17-11). Po okresie wyrównanej gry, zakończonym kolejnym skutecznym atakiem Wiktorii Kowalskiej, było 23-16. Po akcji Neiry Ortiz rywalki zmniejszyły straty do czterech punktów (23-19). Tarnowianki na nic więcej im jednak nie pozwoliły, a set zakończyła atakiem z lewego skrzydła, Klaudia Świstek.

Druga partia rozpoczęła się dotknięciem siatki przez Yuliię Gerasymovą, ale po błędzie Dominiki Mras miejscowe prowadziły 4-1. Przy wyniku 6-4 siatkarki Roleski Grupy Azoty ANS zdobyły cztery punkty z rzędu i po dwóch udanych akcjach Gabrieli Ponikowskiej wygrywały 10-4. Dalsze minuty również przyniosły przewagę gospodyń i po ataku Wiktorii Kowalskiej na tablicy pojawił się wynik 13-5. Skuteczna akcja Marty Dudy pozwoliła przyjezdnym na skrócenie dystansu do pięciu punktów (14-9), po błędzie Diany Dąbrowskiej było jednak 19-11. Atak Gabrieli Ponikowskiej dał natomiast siatkarkom z Tarnowa prowadzenie 22-12. Przy wyniku 24-15 skutecznie z lewego skrzydła zaatakowała Katarzyna Marcyniuk i w meczu było 2-0.

Trzecia odsłona rozpoczęła się niemal tak samo jak druga. Znów pierwszy punkt zdobyły przyjezdne (atak Aleksandry Jedut), a chwilę później na tablicy pojawił się rezultat 4-1. Tym razem po wideoweryfikacji został on jednak zmieniony na 3-2, a po zepsutym ataku Wiktorii Kowalskiej było 3-3. Dwie punktowe akcje Gabrieli Ponikowskiej dały jednak naszej drużynie prowadzenie 6-3. Przy stanie 8-6, siatkarki Roleski Grupy Azoty ANS zdobyły pięć punktów z rzędu, przy zagrywkach Aleksandry Szczepańskiej doprowadzając do wyniku 13-6. Kolejna punktowa seria należała do rywalek, stąd po nieudanym ataku Klaudii Świstek zrobiło się 13-11. Końcówka seta należała jednak zdecydowanie do podopiecznych trenera Marcina Wojtowicza. Blok Gabrieli Ponikowskiej na Aleksandrze Jedut dał im prowadzenie 18-12. Chwilę później (19-13), uznana najlepszą zawodniczką meczu Wiktoria Kowalska (na zdjęciu) zdobyła trzy punkty bezpośrednio z zagrywki, a po nieudanym ataku Darii Dąbrowskiej, dorzuciła czwartego asa serwisowego. Ostatni punkt zdobyła atakiem z lewego skrzydła, Klaudia Świstek.

Roleski Grupa Azoty ANS: Katarzyna Marcyniuk (8 pkt.), Marta Łyczakowska (1), Yulia Gerasymova (5), Klaudia Świstek (10), Gabriela Ponikowska (7), Wiktoria Kowalska (14), Aleksandra Żurawska (libero) – Aleksandra Szczepańska, Wiktoria Szumera (3), Adrianna Rybak, Magdalena Ociepa.

(sm)

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ