Niecodzienny przebieg miało spotkanie osiemnastej kolejki południowej grupy pierwszej ligi futsalu, w którym Unia Tarnów zagrała w hali Akademii Nauk Stosowanych z AZS UE Kraków. Gospodarze do przerwy przegrywali w nim 1-5, aby ostatecznie zwyciężyć 6-5.
Kraków fot. Artur Gawle_003.jpg" alt="Mecz pierwszej ligi futsalu: Unia Tarnów - AZS UE Kraków" height="auto " width="auto " />Zdecydowanie lepiej rozpoczęli to spotkanie futsaliści z Krakowa, którzy po strzałach Jakuba Ptaka (3 min) i Marcina Czecha (5 min) szybko wyszli na dwubramkowe prowadzenie. W 10 min kontaktową bramkę dla „Jaskółek” zdobył wprawdzie Mateusz Waryłkiewicz, ale do przerwy tarnowianie schodzili przegrywając 1-5. W 15 min po raz drugi na listę strzelców wpisał się bowiem Marcin Czech, a w ostatniej minucie pierwszej połowy między słupki trafili Jarosław Urbaniec oraz Jakub Ptak.
Po przerwie zdecydowanie więcej z gry miała drużyna trenera Jakuba Drwala. Odrabianie strat rozpoczął w 30 min – strzałem piętą - Dawid Sojda. Trzy minuty później trzecią bramkę dla Unii zdobył uderzeniem pod poprzeczkę Konrad Podobiński, a w 34 min po drugim trafieniu Dawida Sojdy, tarnowianie przegrywali tylko 4-5. Nie poprzestali jednak na tym. W 36 min do remisu doprowadził mocnym strzałem z dystansu Mateusz Mroczka, a w 39 min bramkę na wagę ósmego w tym sezonie zwycięstwa zdobył Dawid Sojda, notując tym samym hat-trick. Na cztery kolejki przed końcem, Unia zajmuje w tabeli siódme miejsce.
Unia: Jakub Wałach – Mateusz Mroczka 1, Konrad Podobiński 1, Mateusz Waryłkiewicz 1, Sebastian Koza oraz Adrian Zachara – Dawid Sojda 3, Damian Chudyba, Konrad Fryś, Piotr Jodłowski, Piotr Łazarz, Konrad Stańczyk, Robert Ślęczka, Dominik Wardzała.
(sm)
