Jak zapowiedział minister zdrowia Adam Niedzielski, między 11 a 15 stycznia, czyli w ostatnim tygodniu ferii, będzie przeprowadzone testowanie na obecność koronawirusa nauczycieli nauczania początkowego w całym kraju. Związane jest to z planowanym powrotem do szkół dzieci z klas I-III.

Szef resortu zdrowia poinformował, że projekt testowania nauczycieli pod kontem zakażenia COVID-19 został rozszerzony. Będą testowani nie tylko, jak wcześniej zakładano, nauczyciele z trzech województw południowej Polski, ale z całego kraju. Pedagodzy będą badani testami PCR, badania będzie prowadził sanepid w kooperacji z kuratoriami. W całym kraju poddanych testom ma być 190 tys. nauczycieli nauczania początkowego.

Premier Morawiecki, pytany przez dziennikarzy o ewentualny powrót do nauki stacjonarnej dzieci z klas I-III, co według wstępnych założeń ma nastąpić18 stycznia, powiedział, że trzeba obserwować ryzyko trzeciej fali pandemii oraz tempo szczepień. - Szczepienia dopiero zaczynamy, więc trudno w oparciu o sam proces szczepień mieć nadzieję, że już pod koniec stycznia znaczna część populacji Polaków będzie zaszczepiona - powiedział szef rządu. - Chcemy przyspieszyć szczepienia - dodał. - Mamy cały czas bardzo wysoką bazę i możliwości testowania i nie wykluczamy, że powrót dzieci z klas I-III czy I-IV będzie możliwy, ale na pewno nie możemy tego przesądzić, nie możemy powiedzieć, że tak się na pewno stanie, ponieważ będzie to zależało do sytuacji (…) i od naszej odpowiedzialności.

W tym roku szkolnym, ze względu epidemię, ferie odbywają się dla wszystkich uczniów w jednym terminie - trwają od 4 do 17 stycznia.