W Urzędzie Miasta Tarnowa, na zaproszenie prezydenta Romana Ciepieli, o najlepszych rozwiązaniach związanych z dalszymi losami zamkniętego dla ruchu mostu na Dunajcu dyskutowali: gospodarz spotkania, starosta tarnowski Roman Łucarz, burmistrz Radłowa Zbigniew Mączka, wójt Wierzchosławic Andrzej Mróz oraz grono fachowców z Zarządu Dróg i Komunikacji w Tarnowie i Powiatowego Zarządu Dróg. Wszyscy uczestnicy spotkania zgodzili się do tego, iż należy sprawdzić wszelkie możliwości i warunki w związku z koncepcją przebudowy mostu na istniejących podporach, po czym znowu spotkać się już z nową wiedzą na ten temat.

Punktem wyjścia w dyskusji były ostatnie rozmowy starosty Romana Łucarza w sprawie budowy, m.in. przez wojsko, tymczasowej przeprawy, obok już istniejącego i zamkniętego mostu na Dunajcu w Ostrowie.

Prezydent Roman Ciepiela poinformował zebranych, iż po rozmowach w Zarządzie Dróg Wojewódzkich w Krakowie jest zdania, iż warto postarać się o dokładne analizy dotyczące możliwości i kosztów przebudowy zamkniętego mostu. Owa przebudowa miałaby polegać na rozbiórce starej i budowie nowej konstrukcji mostowej, opartej na istniejących już podporach i z wykorzystaniem istniejących przyczółków. Zdaniem prezydenta, o ile rozwiązanie byłoby możliwe, taka przebudowa powinna trwać krócej niż budowa mostu tymczasowego, biorąc pod uwagę mniejszą liczbę potrzebnych pozwoleń i istniejące już drogi dojazdowe.

Starosta Roman Łucarz podkreślił, iż oprócz starań o budowę mostu tymczasowego starostwo również bierze pod uwagę taką możliwość, dodał, iż jest umówiony w tej sprawie na rozmowy z członkami Zarządu Województwa Małopolskiego. Roman Ciepiela zadeklarował pełne wsparcie dla starosty w staraniach o przebudowę mostu.

Zdaniem obecnych na spotkaniu inżynierów przebudowa, czyli położenie nowej, lekkiej konstrukcji jezdnej na istniejących podporach jest realna - trwałość podpór obecnego mostu na Dunajcu to około 150 lat (most ma 50 lat), wymagałyby one tylko ewentualnych wzmocnień.

Koncepcja zyskała aprobatę wójta Wierzchosławic Andrzeja Mroza i burmistrza Radłowa Zbigniewa Mączki. Ten ostatni również rozmawiał na ten temat w Zarządzie Dróg Wojewódzkich i budującą mosty firmą, której szefowie zadeklarowali, iż po dostarczeniu im ostatnich ekspertyz dotyczących mostu w Ostrowie w ciągu kilku dni dokonają bezpłatnej analizy możliwości i wypowiedzą się na temat potencjalnej przebudowy mostu. Wójt Andrzej Mróz podkreślił fakt, iż dotychczas planowana tymczasowa przeprawa za kilka lat zostałaby rozebrana, a mieszkańcy gminy Wierzchosławice mieliby problem komunikacyjny związany z jednym mostem, który ma powstać w 2023 roku wraz nowym łącznikiem autostradowym – jego zdaniem byłoby to wąskie gardło przy natężonym ruchu. Tymczasem most w Ostrowie, po przebudowie, mógłby przez lata nadal funkcjonować jako najlepsze połączenie gminy z Tarnowem, a zjazd z autostrady odbywałby się nowym mostem.

Wszyscy uczestnicy spotkania zgodzili się, iż należy sprawdzić wszelkie możliwości i warunki przebudowy mostu, po czym spotkać się z nową wiedzą na ten temat.

Prezydent Tarnowa zaproponował również, aby fachowcy jak najszybciej dokonali odpowiednich obliczeń i sprawdzili, czy po odciążeniu mostu z niepotrzebnych konstrukcji i po usunięciu asfaltu, na czas trwania wszystkich prac sprawdzających, analitycznych i koncepcyjnych nie można przywrócić na w ten sposób przygotowanym moście ruchu pieszo-rowerowego. Roman Ciepiela podtrzymał również swoją deklarację z końca listopada, że w takiej sytuacji miasto przedłużyłoby do mostu linie autobusów komunikacji miejskiej.