Półtorej godziny ratownicy medyczni walczyli o życie kobiety potrąconej na przejściu dla pieszych w Rzepienniku Biskupim. Przegrali tą walkę. Teraz wyjaśnieniem śmiertelnego wypadku zajmą się policjanci z tarnowskiej komendy.
W sobotnie, późne popołudnie do Rzepiennika Biskupiego, w ciągu drogi wojewódzkiej W980, zadysponowani zostali ratownicy w związku ze zgłoszeniem wypadku drogowego. Jako pierwsi pojawili się policjanci z Komisariatu Policji w Ciężkowicach oraz załoga karetki pogotowia ratunkowego. Z pierwszej kolejności przystąpiono do oceny sytuacji oraz ratowania rannej w wypadku kobiety. Ratownicy medyczni przystąpili do udzielania niezbędnej pierwszej pomocy, a policjanci rozmawiali z osobami, które mogły mieć informację o tym co się stało. Z pierwszych ustaleń wynikało, że kierujący samochodem volkswagen, jechał w kierunku Rzepiennika Suchego i na oznakowanym przejściu dla pieszych nie zauważył przechodzącej przez przejście kobiety, którą potrącił. Na miejscu był również inny uczestnik ruchy i wspólnie przystąpili do udzielania pierwszej pomocy oraz informowania służb ratunkowych. Kierowcą okazał się 48-latek z powiatu tarnowskiego, a poszkodowana, to 66-letnia również mieszkanka powiatu tarnowskiego. Kobieta w stanie ciężkim była reanimowana i podjęto decyzje o przetransportowaniu jej do miejsca lądowania LPR-u, który został skierowany na ratunek. Niestety po przyjechaniu na miejsce lądowania będący w załodze pogotowia lekarz stwierdził zgon po ponad półtorej godzinie reanimacji. W związku z wypadkiem, w którym śmierć poniosła 66-latka z powiatu tarnowskiego na miejsce udali się prokurator, biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków komunikacyjnych oraz śledczy, którzy będą prowadzić postępowanie, w którym zostaną wyjaśnione wszystkie wątpliwości.
To 10. ofiara śmiertelna w tym roku na drogach publicznych obsługiwanych przez Wydział Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.