W dwóch tarnowskich szkołach podstawowych – nr 9 oraz 17 – powstały ogrody permakultury. Koncepcja ta zakłada pozostawienie ogrodu naturze i bardzo małą, a nawet zerową ingerencję w jej procesy. Co posadzono w przyszkolnych ogródkach?
Permakultura polega na tym, że nowo założony ogród ma być jak najbardziej zbliżony do naturalnego ekosystemu. Przyszkolne ogródki powstały w ramach projektu „Zdrowa żywność od podstawówki” realizowanego przez Polskie Forum Klimatyczne. To jedno z działań obejmujących większy projekt „Tarnów Nowe Spojrzenie” finansowany z funduszy norweskich.
Polskie Forum Klimatyczne postanowiło pokazać dzieciom w podstawówkach, skąd bierze się zdrowa żywność. W tym tygodniu przeprowadzono warsztaty w terenie, polegające na zakładaniu ogrodów permakultury, składających się ze specjalnie zbudowanych grządek. – W szkołach podstawowych nr 9 oraz nr 17 takie grządki zbudowano z aktywnym udziałem dzieci. Podłoże składa się z kilku warstw, które uaktywniają życie w ogrodzie. Na spodzie jest warstwa spróchniałego drewna, wyżej karpy wykopanej wcześniej trawy przykryte tekturą nie pozwalającą przerastać trawie wyższych warstw. Na samej górze jest kompost pomieszany z wykopaną spod trawnika ziemią. Taka budowa pozwala pracować destruentom przez wiele lat i nie wymaga używania nawozów sztucznych – wyjaśnia Krzysztof Woźniak z Polskiego Forum Klimatycznego.
Na grządkach posadzono głównie warzywa oraz zioła. Pojawiły się również kwiaty, np. nagietki. Do sadzenia włączyli się zarówno uczniowie, dyrektorzy, nauczyciele, jak i goście. We wrześniu zaplanowano ocenę efektów, będą też prowadzone zajęcia teoretyczne w placówkach, które założyły ogródki. Plony posłużą szkolnym stołówkom, a same ogrody będą również wykorzystywane podczas lekcji biologii jako laboratoria.
(ww)
