Zakup mieszkania to zawsze spore emocje. Stąd często nie jesteśmy wystarczająco dokładni przy jego odbiorze, co może nas kosztować kolejne tysiące złotych wydane na poprawki. Sprawdzamy, na co zwrócić uwagę przy odbiorze mieszkania z rynku pierwotnego od dewelopera.
Co sprawdzić, odbierając mieszkanie od dewelopera?
Zacznijmy od tego, że odbiór techniczny to tak naprawdę sprawdzenie stanu mieszkania. Stąd możemy na niego zabrać sprawdzonego budowlańca, a już na pewno należy wziąć ze sobą odpowiednie narzędzia (m.in. kątownik, poziomica, próbnik elektryczny) i inne przydatne rzeczy (m.in. miarka, latarka, umowa i plan mieszkania ze schematem instalacji, notes, długopis lub ołówek, oprawa z żarówką).
Przede wszystkim pamiętajmy, aby na odbiór umawiać się w ciągu dnia, kiedy lepiej widoczne są wszelkie niedociągnięcia i niedoróbki. Już na początku na podstawie planu sprawdźmy wymiary mieszkania i skontrolujmy je z rzeczywistą powierzchnią poszczególnych pomieszczeń. Przy odbiorze mieszkania od dewelopera szczególną uwagę musimy zwrócić na następujące elementy:
- Ściany i sufity – na początku sprawdzamy pion ścian, następnie zabieramy się za mierzenie kątów. Skorzystamy przy tym z zabranych narzędzi – poziomicy i kątownika.
- Podłoga – podłoga musi być równa. Do jej sprawdzania posłuży nam poziomica lub jeszcze lepiej łata.
- Instalacja wodociągowa i kanalizacyjna – weryfikujemy, czy ekipy wykończeniowe podłączyły wszystkie odpływy i dopływy. Sprawdzamy też działanie kranów czy sedesu.
- Elektryka – sprawdzamy rozmieszczenie instalacji zgodnie z projektem. Liczymy gniazdka, wyłączniki i przełączniki. Po podłączeniu oprawek niepokojące są wszelkie migania czy zwarcia.
- Ogrzewanie – grzejniki nie powinny się ruszać, a tym bardziej być uszkodzone. Sprawdzamy też szczelność zaworów wentylacyjnych.
- Okna – sprawdzamy szczelność i wygląd okien, które powinny poruszać się płynnie i być wolne od rys czy śladów farby.
- Drzwi – drzwi powinny być szczelne, a także płynnie otwierać się i zamykać. Pod tym kątem sprawdzamy też drzwi we wszystkich pomieszczeniach w mieszkaniu.
Oczywiście deweloper nie powinien robić problemu z usunięciem usterek. Ważne natomiast, aby przy dużych wadach nie podpisywać protokołu zdawczo-odbiorczego. Oczywiście zdarzy się, że nie wszystko zauważymy w czasie oględzin, część defektów może ujawnić się dopiero w trakcie mieszkania. Jednak i tutaj nie stoimy na straconej pozycji, czego najlepszym przykładem są nowe mieszkania w Tarnobrzegu, gdzie drobne usterki zostały usunięte szybko i dokładnie.
Chroni nas bowiem instytucja rękojmi, o której mówi art. 556-576 Kodeksu cywilnego. Ważne natomiast, aby nie zwlekać ze zgłoszeniem takich usterek, na co według przepisów prawa mamy 30 dni od ich zauważenia. Pamiętajmy, że rękojmia obowiązuje na okres 5 lat lub 12 miesięcy. Dłuższa rękojmia obejmuje konstrukcję budynku, z kolei 12-miesięczna – wykończenie mieszkania.
Zwłaszcza w tym drugim przypadku warto pilnować, aby nie przegapić obowiązujących terminów. Wówczas deweloper nie będzie robić żadnych problemów z usunięciem usterek i zrobi to bezpłatnie.
Materiał powstał we współpracy z portalem RynekPierwotny.pl