Wczoraj rząd poinformował, że restrykcje, które miały trwać do 17 stycznia zostają przedłużone o kolejne dwa tygodnie. To oznacza, że obostrzenia zakończą się w niedzielę, 31 stycznia. Zmiany nastąpiły tylko w obszarze edukacji – najmłodsi uczniowie powrócą do nauki stacjonarnej.
W praktyce oznacza to, że dalej obowiązuje zakaz zgromadzeń powyżej pięciu osób, zachowanie dystansu czy noszenie maseczek. Większość sklepów wciąż będzie zamknięta, to samo dotyczy restauracji, które teraz serwują jedzenie na wynos i dowóz oraz hoteli (za wyjątkiem pracowniczych i dla medyków). Nadal nie będzie można też skorzystać z siłowni, boisk czy centrów sportowych.
Dalej obowiązuje dziesięciodniowa kwarantanna po przyjeździe z zagranicy transportem zbiorowym.
Zmieniają się jednak obostrzenia dotyczące nauki w szkołach. Od 18 stycznia do szkolnych ławek wrócą dzieci z klas I – III szkół podstawowych. Wcześniej rozważano wariant wyłącznie nauki zdalnej lub powrotu tych uczniów w regionie małopolskim i świętokrzyskim, gdzie jest mało zakażeń.
(mt)