Czwartym w tym sezonie rywalem drugoligowych koszykarzy MUKS 1811 Unii Tarnów był mający na koncie również trzy porażki beniaminek, MKKS Rybnik. Rozegrane w Rybniku spotkanie zakończyło się pewną wygraną gospodarzy 88-54 (21-10, 24-7, 19-19, 24-18).

Pierwsze minuty przebiegały pod znakiem niecelnych rzutów z obu stron i na pierwsze punkty czekać trzeba było do 3 min, kiedy to zza linii 6.75 m trafił Łukasz Ochodek. Minutę później po „trójce” Błażeja Karlika i trafieniu Daniela Stawarskiego tarnowianie prowadzili 5-3, a w 6 min dzięki akcji 2+1 Jacka Sulowskiego na tablicy pojawił się korzystny dla nich wynik 8-5. Trzy z rzędu „trójki” gospodarzy spowodowały jednak, że w 7 min było już 14-8 dla ekipy z Rybnika. W odpowiedzi trafił jeszcze Błażej Karlik, siedem kolejnych punktów zdobyli jednak gospodarze.

Początkowe pięć minut drugiej kwarty rybniczanie wygrali 18-3 (jedyne punkty dla MUKS 1811 Unii zdobył w 12 min Błażej Karlik, po którego rzucie za trzy punkty notowano wynik 25-13) i w połowie tej części meczu po akcji Błażeja Sładka prowadzili już 39-13. W końcowych fragmentach pierwszej połowy oba zespoły trafiły jeszcze po dwa razy - rybniczanie za trzy punkty, tarnowianie za dwa – stąd też do przerwy zespół rybniczanie wygrywali 45-17.

W 22 min po akcjach Patryka Hałki i Błażeja Karlika było 45-21, trzy minuty później Maciej Stachowicz wykorzystując jeden z rzutów wolnych powiększył jednak prowadzenie MKKS-u do trzydziestu „oczek” (51-21). W odpowiedzi na trzypunktowy rzut Patryka Hałki, gospodarze powiększyli swój dorobek o sześć punktów i w 26 min wygrywali 56-24. Skuteczna gra Jacka Sulowskiego, który zdobył dziesięć z rzędu punktów, pozwoliła podopiecznym grającego trenera Michała Skowrona, na zmniejszenie strat do 22 „oczek” (56-34 w 28 min). Minutę później po kolejnej punktowej akcji kapitana tarnowskiej drużyny było 59-36, ostatecznie po trzydziestu minutach gospodarze prowadzili 64-36.

Po niespełna czterech minutach gry w ostatniej części meczu i trafieniu Błażeja Sładka, przewaga miejscowych wzrosła do czterdziestu punktów (76-36), a chwilę później było 79-38. Na sto sekund przed końcem rybniczanie wygrywali 88-50. W końcowych sekundach straty naszego zespołu nieznacznie zmniejszył Dawid Chojnowski, czterokrotnie trafiając z linii rzutów wolnych.

MUKS 1811 Unia: Błażej Karlik 20, Jacek Sulowski 19, Patryk Hałka 5, Dawid Chojnowski 4, Olivier Bona 2, Daniel Stawarski 2, Piotr Targoński 2, Piotr Badełek 0, Dominik Niemczura 0, Michał Skowron 0, Piotr Słapiński 0.

(sm)

fot. archiwum