Nietypowym wynikiem zakończył się rozgrywany w Kalwarii Zebrzydowskiej mecz czwartej kolejki trzeciej ligi futsalu mężczyzn. Do przerwy ekipa Żarek Barwałd Górny/Atenas prowadziła z FC Grabówka Tarnów 8-4, ostatecznie w pojedynku zanotowano remis 10-10.
Zdecydowanie lepiej w to spotkanie weszli gospodarze, którzy po bramkach Konrada Stańczyka (4 min), Daniela Klima (6 min) oraz Szymona Burkata (8 min) prowadzili już 3-0. Po strzałach Sebastiana Grenia (6 min) i Kamila Kuty (9 min) zrobiło się wprawdzie 3-2, ale po kolejnych dwóch trafieniach Daniela Klima (11 i 12 min) miejscowi wygrywali 5-2. W 14 min trzecią bramkę dla tarnowian zdobył Arkadiusz Wajda, w odpowiedzi na listę strzelców wpisali się: Vladyslav Didkovskyi (16 min), Daniel Klim (17 min) oraz Szymon Burkat (18 min). Rezultat do przerwy ustalił w 20 min Kamil Kuta.
Druga odsłona rozpoczęła się od wymiany celnych strzałów. Gole dla gospodarzy strzelili Szymon Burkat (23 min) oraz Piotr Filek (32 min), bramki dla FC Grabówka zdobyli natomiast Jarosław Stańczyk (21 min) oraz Kamil Kuta (26 min). Na osiem minut przed końcem, tarnowianie przegrywali więc jeszcze 6-10. Końcówka spotkania należała jednak zdecydowanie do futsalistów z Tarnowa. Dwie bramki Sebastiana Grenia (34 i 36 min) oraz celne strzały Dariusza Rajczyka (36 min) i Jarosława Stańczyka (39 min), spowodowały, że mecz zakończył się podziałem punktów.
Był to pierwszy punkt tarnowskich futsalistów, po zdobyciu którego nasz zespół klasyfikowany jest w tabeli na trzecim miejscu.
FC Grabówka: Amadeusz Kołodziej – Sebastian Greń 3, Kamil Kuta 3, Arkadiusz Rajczyk 1, Dariusz Rajczyk 1 oraz Jarosław Stańczyk 1, Arkadiusz Wajda 1.
(sm)