Bardzo dziękujemy mieszkańcowi gminy Radłów, który widząc leżącego wieczorem bezwładnie na chodniku mężczyznę, wykręcił numer alarmowy i powiadomił służby. Gdyby nie jego telefon i skuteczna reakcja ze strony policjantów z Żabna, znajdujący się pod wpływem alkoholu mężczyzna, nie przetrwałby nocy. Panie Mateuszu wielkie brawa!
Widok leżącego w Ilkowicach na chodniku poruszył przypadkowego przechodnia do tego stopnia, że nie był w stanie przejść obojętnie, wobec potrzebującego wsparcia mężczyzny. Gdyby to zrobił i przeszedł bez reakcji, panujący mróz z pewnością nie pozwoliłby mężczyźnie doczekać rana.
Powiadomił służby, dzięki czemu na miejsce dotarł policyjny patrol z komisariatu w Żabnie. Mundurowi zajęli się panem, z którym kontakt słowny, ze względu na wypity alkoholu był praktycznie niemożliwy, a ponieważ upadając zranił się w głowę, wezwali pogotowie ratunkowe. Oczekując na przyjazd medyków policjanci ustalili tożsamość i miejsce zamieszkania poszkodowanego, który jak się okazało jest osobą bezdomną, pomieszkującą samotnie w sąsiedniej miejscowości.
Tym razem wszystko skończyło się dobrze. 42-latek trafił do tarnowskiego szpitala i na czas otrzymał niezbędną pomoc. Żyje dzięki przypadkowemu przechodniowi i policjantom.
Mróz nie odpuszcza i nie zanosi się na to, żeby w najbliższym czasie odpuścił. Na kolejne noce synoptycy prognozują temperatury spadającą poniżej zera. Pozostawione w tych warunkach same sobie osoby samotne lub nietrzeźwe, nie mają szansy przetrwać. Tą szansą dla nich jesteś ty, my, każdy z nas.
Każdy może uratować komuś życie – wystarczy jeden telefon.