Trzecioligowym koszykarzom MUKS 1811 Unii nie udała się wyprawa do Wieliczki. W wyjazdowym spotkaniu podopieczni grającego trenera Dominika Niemczury po zaciętej walce okazali się o jeden punkt gorsi od tamtejszego UKS Regis.

Mecz trzeciej ligi koszykówki: MUKS 1811 Unia Tarnów - UKS Regis Wieliczka

Pierwsza kwarta spotkania rozgrywanego w ramach piętnastej kolejki przebiegała pod znakiem wyrównanej gry i zakończyła się jednopunktową wygraną gospodarzy. W drugiej, nasz zespół z nawiązką odrobił te straty, schodząc na przerwę przy korzystnym dla siebie rezultacie 42-40.

Minimalna przewaga MUKS 1811 Unii utrzymała się po trzeciej kwarcie. W samej jej końcówce jeden rzut wolny wykorzystał Dominik Niemczura i po zakończeniu tej części gry na tablicy widniał wynik 55-56. W początkowych fragmentach ostatniej części meczu tarnowianie mieli problemy ze skutecznością i w 35 min gospodarze wygrywali 67-58 (jedyne w tym okresie punkty dla naszego zespołu zdobył Paweł Zaczkiewicz wykorzystując dwa rzuty wolne). Przejście tarnowian na obronę strefową przyniosło oczekiwany efekt i w 37 min po rzutach wolnych Dawida Łazarza MUKS Unia przegrywał tylko 65-68. W odpowiedzi za trzy punkty trafił wprawdzie Tomasz Nykaza, ale po trafieniu Dominika Niemczury na tablicy pojawił się wynik 71-67. Chwilę później po faulu na Andrzeju Schabowskim tarnowianie mieli dwa rzuty wolne, a następni piłkę z boku. Nie potrafili jednak tego wykorzystać, a celny rzut zza linii 6.75 m oddany w ostatniej sekundzie przez Michała Moskala zmniejszył jedynie rozmiary porażki naszego zespołu. Ostatecznie tarnowianie przegrali 70-71 (18-19, 24-21, 14-15, 14-16). Pomimo tej porażki, MUKS 1811 Unia nadal zajmuje trzecie miejsce w tabeli.

MUKS 1811 Unia: Paweł Zaczkiewicz 14, Dominik Niemczura 13, Daniel Stawarski 12, Dawid Łazarz 10, Michał Moskal 9, Andrzej Schabowski 8, Piotr Badełek 2, Tomasz Niskowski 2, Mikołaj Stec 0.

(sm)

Zdjęcie ilustracyjne