Osiem zwycięstw i jedenaście porażek, bilans setów 34-39 oraz dwadzieścia pięć zdobytych punktów tak przedstawia się tegoroczny ligowy dorobek występujących w pierwszej lidze siatkarek Grupy Azoty PWSZ (a od tego sezonu Grupy Azoty Roleski PWSZ) Tarnów.
Tarnowianki zdecydowanie lepiej prezentowały się w mijającym roku grając u siebie. W dziewięciu meczach rozegranych w hali Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Tarnowie doznały tylko dwóch porażek. W poprzednim sezonie uległy 2-3 Enei Energetykowi Poznań, w tym przegrały natomiast 1-3 z Uni Opole. Pozostałe domowe mecze kończyły zwycięsko, przy czym tylko w dwóch spotkaniach: lutowym z Karpatami MOSiR AZS PWSZ Krosno Glass i grudniowym z SAN-Pajda Jarosław, oddały rywalkom po punkcie. W sumie w dziewięciu spotkaniach w Tarnowie nasz zespół zdobył 20 punktów.
Zdecydowanie gorzej wiodło się tarnowiankom w spotkaniach wyjazdowych, w dziesięciu takich meczach zdobyły tylko pięć punktów. Na pierwsze - i zarazem jedyne – zwycięstwo poza swoją halą kibice czekać musieli do ostatniego tegorocznego meczu. W spotkaniu rozegranym w przedświąteczną sobotę w Wieliczce, tarnowianki pokonały wówczas 3-0 tamtejszą 7R Solną. Wcześniejsze dziewięć tegorocznych pojedynków wyjazdowych kończyło się porażkami naszego zespołu. Najbliższy zwycięstw, był on w pierwszym tegorocznym meczu w Wieliczce oraz w inaugurującym obecny sezon spotkaniu w Mielcu. Obie te konfrontacje zakończyły się porażkami tarnowskiej drużyny w tie-breakach.
Jedyną drużyną, którą tarnowskie siatkarki pokonały w tym sezonie dwukrotnie jest ekipa z Krosna. Z trzema zespołami: Uni Opole, SMS PZPS Szczyrk i Eneą Energetykiem Poznań, nasz zespół nie zdołał natomiast wygrać, mimo że mierzył się z nimi dwukrotnie.
(sm)