Pracowity weekend dla policjantów ruchu drogowego tarnowskiej komendy. Likwidowali skutki dwóch wypadków, w których 2 osoby zostały ranne, 61 kolizji drogowych, zatrzymali 8 uprawnień do prowadzenia samochodów.
W czwartek wieczorem na krętych drogach w Sieciechowicach gminie Wierzchosławice, kierowca BMW nie dostosował prędkości do warunków atmosferycznych oraz przeliczył się ze swoimi umiejętnościami kierowcy. Wszystko to spowodowało, że wypadł z drogi i uderzył swoim samochodem w słup energetyczny oraz przystanek autobusowy. Na szczęście w tym zdarzeniu drogowym nikt nie ucierpiał. Kierowca został ukarany mandatem karnym, musi się jednak jeszcze liczyć z naprawą przystanku i kosztami wymiany słupa energetycznego.
Tego samego dnia w późnych godzinach nocnych, tym razem w Faściszowej, kierowca audi chcąc uniknąć zderzenia z sarną, wpadł w poślizg i dachował w przydrożnym rowie melioracyjnym. W tym przypadku jednak nie obyło się bez interwencji strażaków i pogotowia ratunkowego. Pasażer z poważnymi obrażeniami ciała trafił do tarnowskiego szpitala. W tym przypadku sprawę wyjaśni postępowanie prowadzone przez Komendę Miejską Policji w Tarnowie.
Weekend rozpoczął się od paraliżu tarnowskich dróg i całkowitym zamknięciem nitki autostrady w kierunku Krakowa na 9 godzin.
Tuż przed południem w piątek (10.05) na 495 kilometrze autostrady A4, kierowca zestawu pojazdów jadący w kierunku Rzeszowa miał wystrzał przedniej lewej opony. Skutkiem tego było zjechanie pojazdu na pas rozdzielający jezdnie, przerwanie barier rozdzielających, wywrócenie naczepy (silosu) i doprowadzenie do czołowego zderzenia z jadącym prawidłowo w kierunku Krakowa kierowcą osobowego nissana. W tej kolizji nikt nie ucierpiał, jednakże na kilka godzin w zatorze utknęło kilkaset pojazdów. Wszystkie samochody udało się usunąć z miejsca kolizji dopiero około godziny 16. Wówczas był czas na ciężki sprzęt, który mógł usunąć zniszczoną ciężarówkę. Autostradę w kierunku Krakowa otwarto dopiero około godziny 20:30.
Dzień później w sobotę około południa również na autostradzie, tym razem na 478 jej kilometrze, kierowca zestawu ciężarowego podróżując w kierunku Rzeszowa przewrócił swoją przyczepę na pas rozdzielający nitki autostrady. W tym przypadku również nikt nie ucierpiał. Kierowca został ukarany mandatem karnym, a w miejscu kolizji wystąpiły chwilowe utrudnienia w ruchu. Na około godzinę (13-14) służby musiały całkowicie zatrzymać ruch aby postawić na koła wywróconą przyczepę. Utrudnienia trwały jeszcze około godziny.
W ubiegłym tygodniu odnotowano dwa wypadki, w których dwie osoby zostały ranne. Pozostałe zdarzenia drogowe zostały zakwalifikowane jako kolizje – było ich aż 61. Ponadto policjanci komendy miejskiej zatrzymali 25 nietrzeźwych kierowców i odebrali 8 blankietów prawa jazdy.
Tarnowscy policjanci apelują o zmniejszenie prędkości i dostosowanie jej do warunków panujących na drogach oraz stosowanie zasady ograniczonego zaufania.
Śpiesz się powoli, a dojedziesz do celu!