Czy można połączyć smakowitą szarlotkę z dobroczynnością? W Tarnowie udowadniają, że tak! Lokalni urzędnicy serwują ciepłe kawałki ciasta i nie tylko – wszystko w imię pomocy potrzebującym. Oto jak zaangażowanie i lokalny patriotyzm przejawiają się w działaniach na rzecz WOŚP.
- Przedstawiciele władz miasta Tarnowa wspierają WOŚP poprzez oryginalne inicjatywy.
- Prezydent Roman Ciepiela osobiście zachęca do degustacji szarlotki w ramach charytatywnego wsparcia.
- Zastępczyni prezydenta, Agnieszka Kawa, zaprasza na licytację wspólnego morsowania.
- Jakub Kwaśny, przewodniczący Rady Miejskiej, oferuje dzień w swoim towarzystwie dla najhojniejszych darczyńców.
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy co roku rezonuje w sercach Polski i tym razem władze Tarnowa pokazują, że tradycja ta jest im bliska. Roman Ciepiela, prezydent miasta, zaprosił mieszkańców do wspólnego pieczenia i kosztowania szarlotki w lokalnej restauracji "Łyżka w miodzie". W dniu 28 stycznia, w godzinach od 11 do 14, każdy będzie mógł wesprzeć szczytny cel, delektując się jednocześnie domowym ciastem.
Entuzjazm do zimnych kąpieli udziela się również zastępczyni prezydenta, Agnieszki Kawy, która już nie pierwszy raz staje na froncie zimowych wyzwań. Tym razem proponuje aukcję, której wygrana to wspólne morsowanie. Chętni do odważnego skoku w zimową wodę mogą rywalizować o to doświadczenie, a termin realizacji to koniec lutego 2024 roku.
Na nieco inny, ale równie ekscytujący sposób zaangażował się Jakub Kwaśny, przewodniczący Rady Miejskiej. Oferuje on spędzenie z nim całego dnia w zamian za hojną donację na WOŚP. Możliwości są różne: od kawy w Kancelarii, przez zwiedzanie Sali Lustrzanej, po wspólny posiłek lub aktywność do wyboru, w tym mycie okien przed świętami. Wszystko za sprawą wylicytowania największej kwoty.
W Tarnowie mieszkańcy mogą zobaczyć, jak lokalne władze zamieniają swoje obowiązki w charytatywne misje. Szarlotka z rąk prezydenta, adrenalinowe wyzwanie z zastępczynią czy dzień z przewodniczącym rady - każda z tych inicjatyw łączy w sobie radość z pomagania z przyjemnością spędzania czasu. Takie gesty budują mosty pomiędzy urzędnikami a społecznością, a także podkreślają, że dobro może przyjmować różne, czasem nieoczekiwane formy.
Artykuł zaczerpnięty z: UM Tarnów
