Na inaugurację nowego sezonu Orlen Superligi piłkarzy ręcznych, Grupa Azoty Unia Tarnów zmierzyła się na wyjeździe z Azotami-Puławy. Mimo że w pierwszej połowie tarnowianie prowadzili różnicą czterech nawet bramek, ostatecznie przegrali te sponsorskie derby 22-28 (15-13).
Mecz rozpoczął się od trafienia Tobiasza Górskiego, ale w 3 min po rzucie Pawła Podsiadły, podopieczni trenera Marcina Janasa prowadzili 2-1. Cztery minuty później po raz drugi tego dnia między słupki trafił Łukasz Kucharzyk i na tablicy pojawił się wynik 3-5. Po dwóch akcjach Rafała Przybylskiego, puławianie doprowadzili wprawdzie w 10 min do remisu 6-6, ale minutę później Michał Słupski wyprowadził „Jaskółki” na prowadzenie 8-6. W 18 min notowano rezultat 8-8, kolejny fragment wczorajszego spotkania należał jednak zdecydowanie do zespołu z Tarnowa. W 20 min po kolejnym celnym rzucie Michała Słupskiego, Grupa Azoty Unia wygrywała 11-8, a cztery minuty później tarnowski skrzydłowy powiększył dzielący obie drużyny dystans do czterech bramek (9-13). W odpowiedzi dwukrotnie trafił Deividas Virbauskas, a po wyrównanej końcówce pierwszej połowy, odsłona ta zakończyła się dwubramkową wygraną tarnowian.
Pobyt w szatni najwyraźniej źle podziałał na graczy Grupy Azoty Unii. Na początku drugiej połowy stracili oni bowiem cztery bramki z rzędu (przy stanie 14-15 Marcel Zdobylak nie wykorzystał rzutu karnego) i w 36 min po akcji Keliana Janikowskiego przegrywali 15-17. Tarnowianie nie zamierzali jednak składać broni. Wykorzystali okres gry w podwójnej przewadze i w 41 min po rzucie Pawła Podsiadły prowadzili 19-18 (chwilę wcześniej do remisu doprowadził Patryk Małecki). Znów stracili jednak cztery bramki z rzędu i po kolejnej akcji Keliana Janikowskiego, w 46 min przegrywali 19-22. Trzy minuty później Deividas Virbauskas powiększył rozmiary przewagi puławian do pięciu goli (25-20), a w 57 min Kacper Adamski doprowadził z rzutu karnego do stanu 28-21. Wynik ustalił – również rzutem z siedmiu metrów – Marcel Zdobylak. W ostatniej minucie rozmiary przegranej naszego zespołu zmniejszyć mógł Vladyslav Parovinchak, ale nie wykorzystał rzutu karnego.
Grupa Azoty Unia: Patryk Małecki 1, Jakub Wysocki – Jakub Adamski 4, Łukasz Kucharzyk 4, Michał Słupski 4, Aliaksandr Bushkou 2, Paweł Podsiadło 2, Albert Sanek 1, Jakub Sikora 1, Dzmitry Smolikau 1, Jakub Tokarz 1, Marcel Zdobylak 1, Przemysław Mrozowicz, Vladyslav Parovinchak.
W najbliższą sobotę o godz. 16, Grupa Azoty Unia Tarnów podejmie w Arenie Jaskółka Tarnów zespół Arged Rebud KPR Ostrovii Ostrów Wielkopolski.
(sm)
Fot. www.azoty-pulawy.pl
