W minionym tygodniu z czwartku na piątek w Tarnowie i powiecie tarnowskich rozdzwoniły się telefony w domach osób starszych. Oszuści nie dość, że namawiali na przekazanie pieniędzy do tego wykorzystali porę nocną by uprawdopodobnić swoją wersję przedstawionych wydarzeń. Niemalże 30 zgłoszeń wpłynęło do tarnowskich policjantów, w których sumy rozpoczynały się od 20 tysięcy, a w jednym przypadku oszust nawet zażądał 300 tysięcy złotych.

Ile dokładnie rozdzwoniło się telefonów w domach tarnowskich nestorów - nie wiemy. Wiele starszych osób nie odbiera telefonów, których nie znają. Inni po odebraniu takiego telefonu rozłączają połączenie i nie przekazują informacji Policji, jeszcze inni przestraszeni, zawiadamiają o przestępstwie dużo później, jeszcze inni zawstydzeni tym, że dali się oszukać dopiero po namowie rodziny składa stosowne zawiadomienie.

Wszystko zaczęło się z czwartku na piątek 24 i 25 listopada. Oszuści dzwonili wybierając z książki telefonicznej numery stacjonarne w Tarnowie i powiecie tarnowskim. Za każdym razem gdy się dodzwonili roztaczali wizję poważnego wypadku, najczęściej córki lub syna, w którym poważne obrażenia miała kobieta w ciąży. Oczywiście winna jest osoba nam najbliższa, która będzie musiała iść do więzienia, ale po wpłaceniu grzywny będzie mogła odpowiadać przed sądem z wolnej stopy, czyli bez oczekiwania na wyrok sądowy w więzieniu.

Zatrważające jest to, że oszuści zaczynają dzwonić do swoich potencjalnych „ofiar” w godzinach wieczornych i nocnych. Tak było tym razem. Wszystkie połączenia miały miejsce w godzinach wieczorowo-nocnych. Niemalże 30 zgłoszeń, jakie policjanci otrzymali od tarnowskich seniorów dotyczyły połączeń w takich godzinach. Większość seniorów zachowała się właściwie i po usłyszeniu historyjki o wypadku komunikacyjnym syna lub córki, odkładała słuchawkę telefonu. Niestety jedna z mieszkanek Tarnowa namówiona i przekonana, że udziela pomocy swojej córce – sprawcy wypadku drogowego, przekazała przed północą ponad 25 tysięcy złotych nieznanemu mężczyźnie, który przyszedł do jej domu, jako adwokat jej córki.

Tarnowscy policjanci nie ustają w wysiłkach aby zidentyfikować, a następnie zatrzymać oszustów, którzy wykorzystują różnego rodzaju legendy i wyłudzają pieniądze od tarnowskich seniorów wprowadzając ich w błąd. Nocne połączenia należy zawsze traktować jako próbę oszustwa. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby samemu zadzwonić do córki lub syna i zweryfikować takie informacje.