Dwa zwycięstwa, dwa remisy i dwie wysokie porażki – tak przedstawia się weekendowy bilans występów naszych drużyn walczących o punkty w seniorskich ligach piłki nożnej. Dla zdecydowanej większości z nich były to ostatnie ligowe spotkania w tej rundzie.

Mecz trzeciej ligi piłki nożnej: Unia Tarnów - Wisłoka Dębica

W ostatnim w tym roku meczu na swoim boisku, trzecioligowa Unia Tarnów zmierzyła się z KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski. Pierwsza bramka padła w 53 min, gdy Adrian Kajpust główką sfinalizował wrzutkę Dawida Sojdy. Wynik spotkania na 1-1 (0-0) ustalił w 64 min Kostiantyn Chernii. Na kolejkę przed zakończeniem rundy „Jaskółki” są dwunaste.

Cztery punkty w ostatniej jesiennej kolejce zdobyli nasi piątoligowcy. Grający na swoim boisku Metal Tarnów pokonał 2-0 (0-0) Jarmutę Szczawnica. Na bramki czekać jednak trzeba było do samego końca meczu. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry, bramkarza gości do kapitulacji zmusił Damian Wolański, a minutę później na listę strzelców wpisał się Arkadiusz Rajczyk. Zespół z ulicy Warsztatowej zakończył rundę na siódmej pozycji.

Tuż przed Metalem klasyfikowana jest na półmetku piątoligowych rozgrywek, Tarnovia. W ostatnim jesiennym meczu tarnowianie zremisowali na wyjeździe 1-1 (1-0) z Dunajcem Nowy Sącz. Gospodarze objęli prowadzenie w 40 min po strzale Dawida Kiełbasy. Do remisu doprowadził natomiast w 63 min Piotr Witek.

Rezerwy tarnowskiej Unii w kończącym pierwszą rundę pojedynku, zmierzyły się na stadionie Tarnowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji z KS Rzuchowa. Po bramkach zdobytych jeszcze przed przerwą przez Oliwiera Soprycha (13 min) i Kacpra Rojkowicza (37 min), gospodarze wygrali to spotkanie 2-0 (0-0). Było to dziesiąte zwycięstwo Unii II, która zimową przerwę w rozgrywkach spędzi na fotelu lidera z pięciopunktową przewagą nad drugą w tabeli Gosłavią Gosławice.

O zakończeniu rundy jesiennej jak najszybciej będą chcieli z pewnością zapomnieć, grający w klasie „A”, piłkarze Błękitnych 1947 Tarnów. W wyjazdowym meczu, rozegranym na boisku ze sztuczną trawą w Woli Rzędzińskiej, przegrali oni z liderem, KS Koszyce Wielkie aż 0-9 (0-2). Czterokrotnie (30, 62, 66 i 71 min) bramkarza Błękitnych zmusił do kapitulacji Dominik Melczenko. Dwukrotnie – 39 i 87 min - pokonał go Kamil Łazarz, a po jednej bramce zdobyli Piotr Kras (69 min), Michał Pater (80 min) oraz Kacper Wójcik (89 min). Błękitni 1947, z jednym zaledwie zwycięstwem, zakończyli rundę na ostatniej, trzynastej pozycji.

Wysoką porażką zakończyła pierwszą rundę również występująca w klasie „B” ekipa Iskry Tarnów. Grający na wyjeździe tarnowianie przegrali z Ciężkowianką 0-4. Bramki dla gospodarzy zdobyli czterej panowie „K”: Krzysztof Kafel, Piotr Kras, Kacper Kwaśny i Patryk Kloc. Na półmetku, zespół z Krzyża klasyfikowany jest na piątym miejscu.

(sm)

Zdjęcie ilustracyjne