Po domowej wygranej z Elektretem Limanowa, w drugiej kolejce spotkań trzeciej ligi, koszykarze Zeltrans MUKS 1811 Unii Tarnów zmierzyli się na wyjeździe z MKS Gorlice. Mecz zakończył się zwycięstwem naszego zespołu 89-73 (19-17, 22-20, 20-20, 28-16).

Koszykarze Zeltrans MUKS 1811 Unii Tarnów

Pierwsza kwarta przebiegała pod znakiem rywalizacji w rzutach za trzy punkty. Gorliczanie czterokrotnie trafili w tym okresie zza linii 6.75 m, a tarnowianie zanotowali pięć takich prób (Mikołaj Wróbel i Andrzej Schabowski po 2 oraz Dominik Niemczura). Spotkanie rozpoczęło się od „trójki” Mikołaja Wróbla, ale w 3 min po drugim tego dnia trzypunktowym trafieniu Sebastiana Gąsiora, zespół trenera Łukasza Stawarza przegrywał 3-11. Dwie minuty później miejscowi prowadzili jeszcze 13-7, punkty duetu Dominik Niemczura – Andrzej Schabowski spowodowały jednak, że na minutę przed końcem pierwszej kwarty było 18-13 dla Zeltrans MUKS 1811 Unii. Na pierwszą krótką przerwę, tarnowianie zeszli natomiast z dwupunktową przewagą.

Druga odsłona rozpoczęła się od trafienia Mateusza Baziaka, na które trzema trafieniami z linii rzutów wolnych odpowiedzieli gospodarze (20-21 w 13 min). W 14 min po akcji Andrzeja Schabowskiego goście prowadzili 27-22, a trzy minuty później Michał Walnik powiększył rozmiary ich przewagi do sześciu „oczek” (32-26). Po trafieniu Grzegorza Guzika, zespół z Gorlic na chwilę odzyskał prowadzenie (35-34 w 18 min), ale na początku 20 min dzięki dwóm rzutom Dawida Łazarza było 40-35 dla Zeltrans MUKS 1811. Na przerwę oba zespoły zeszły natomiast przy wyniku 41-37 dla przyjezdnych.

W drugą połowę zdecydowanie lepiej weszli tarnowianie, którzy w 25 min po rzutach wolnych Mikołaja Wróbla prowadzili 52-39. Dwie minuty później utrzymywało się trzynastopunktowe prowadzenie drużyny trenera Łukasza Stawarza (56-43). Seria jedenastu punktów Grzegorza Guzika, spowodowała jednak, że w 29 min przewaga naszej ekipy zmalała do czterech zaledwie „oczek” (58-54). Mało tego, chwilę później za trzy punkty trafił Mariusz Nowacki i było 57-58. O tym, że trzecia kwarta zakończyła się remisem, a po trzydziestu minutach tarnowianie prowadzili różnicą czterech punktów (61-57) zadecydowało trafienie zza linii 6.75 m Andrzeja Schabowskiego.

W 31 min po piątej już tego dnia „trójce” Grzegorza Guzika, gorliczanie przegrywali tylko 60-62. Po dwóch rzutach za trzy punkty Andrzeja Schabowskiego oraz trafieniach Mikołaja Wróbla i Dawida Łazarza ich strata wzrosła jednak do dwunastu punktów (60-72 w 34 min). Chwilę później serią trzech celnych rzutów zza linii 6.25 m popisał się Mikołaj Wróbel i w 37 min tarnowianie prowadzili już 81-65. Największe rozmiary ich przewaga osiągnęła natomiast minutę później, gdy po akcji Andrzeja Schabowskiego na tablicy pojawił się wynik 67-86. Warto zaznaczyć, że w całym meczu koszykarze Zeltrans MUKS 1811 Unii aż czternastokrotnie trafili za trzy punkty.

Zeltrans MUKS 1811 Unia: Andrzej Schabowski 26 (5x3), Mikołaj Wróbel 23 (5x3), Dawid Łazarz 17 (1x3), Adrian Szumlański 6 (2x3), Dominik Niemczura 5 (1x3), Mikołaj Stec 4, Adrian Boduch 3, Mateusz Baziak 2, Michał Walnik 2, Kacper Plebanek 1, Igor Michalski 0, Mateusz Pluta 0.

(sm)

Zdjęcie ilustracyjne